Dwaj Afgańczycy ukryci w aucie na lawecie. Wnioskowali o przyznanie im ochrony międzynarodowej

Dwóch Afgańczyków przyjechało do Polski ukrytych w nowym samochodzie Dacia przewożonym na lawecie. Ich obecność ujawniono w Gliwicach, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z oddziału w Rudzie Śląskiej.

 
Do ujawnienia nielegalnych imigrantów doszło kilka dni temu.

Kierowca zestawu ciężarowego, obywatel Rumunii, po wjeździe na teren gliwickiego przedsiębiorstwa, stwierdził obecność niepożądanych pasażerów w jednym z samochodów przewożonych na lawecie. Powiadomiono policję, a następnie Straż Graniczną. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze (…) ustalili, że mężczyźni to prawdopodobnie obywatele Afganistanu – poinformowała w poniedziałek Katarzyna Jesionowska ze Śląskiej Straży Granicznej.

Żaden z nich nie posiadał dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu na terytorium RP, w związku z czym zostali oni zatrzymani. W toku dalszych czynności służbowych wykluczono udział kierowcy w przemycie osób

– dodaje Jesionowska.

Mężczyźni usłyszeli zarzut przekroczenia granicy państwowej z Republiki Czeskiej do Polski wbrew przepisom przy użyciu podstępu, polegającego na ukryciu się w samochodzie przewożonym na naczepie ciężarówki. Obaj przyznali się do stawianego im zarzutu, złożyli wyjaśnienia i poddali się dobrowolnie karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 i 3 lat.

Przy okazji okazało się, iż cudzoziemcy już dwukrotnie wnioskowali o przyznanie im ochrony międzynarodowej (na terenie Grecji oraz Rumunii). Na podstawie decyzji sądu obcokrajowcy zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Będą tam przebywać do czasu przekazania ich do państw, w których ubiegali się o ochronę międzynarodową.

(żms)/Śląska Straż Graniczna
fot. Śląska Straż Graniczna