Gliwicki radny o skardze mieszkańca na hałasujące dzwony kościelne: „Przeszkadzają tylko lewakom”

fot. pixabay

Na wniosek mieszkańca, który skarżył się na uciążliwość dźwięków emitowanych przez kościelne dzwony, zbadano ich natężenie. Choć stwierdzono naruszenie norm, radni znaleźli inne przyczyny problemu.

Sprawę opisał Jakub Kowalski z serwisu Gruba Tektura.

Komisja Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska w gliwickiej Radzie Miasta obradowała w maju nad tematem hałasu. Pod lupę wzięto dzwony z gliwickich kościołów parafii Najświętszej Maryi Panny na Sikorniku oraz Świętej Anny w Łabędach. Jak się jednak okazało, radni nie widzieli potrzeby zajmowania się tym problemem, a powody, dla których go zbagatelizowali zaskakują.


KOMISJA KONTRA LEWAKI

W trakcie posiedzenia komisji dnia 8 maja 2017 roku jej przewodniczący Zdzisław Goliszewski (PIS) poinformował, że badano skargi zgłoszone przez mieszkańców dotyczące uciążliwości dźwięków dzwonów kościelnych. Stwierdzono, że normy natężenia hałasu zostały przekroczone, jednak radny uważa, że ważniejszą sprawą jest temat zanieczyszczenia powietrza w mieście, a nie odgłos dzwonów.

Sprawa została poddana pod dyskusję, z której do protokołu trafiły stwierdzenia dwóch radnych, z których pierwszy reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość, natomiast drugi Koalicję dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza.

Radny Ryszard Buczek (PIS) uważa, że dzwony są miłe dla ucha. Radny Stanisław Kubit (KdGZF) uważa, że dzwony przeszkadzają tylko lewakom.

– czytamy w protokole (zobacz pełną treść).

NAJPIERW POMIARY, POTEM DECYZJA. ALE NIE TYM RAZEM

Według Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska – przekroczenie dopuszczalnych norm hałasu należy udowodnić na drodze pomiarowej. Może tego dokonać WIOŚ, organ ochrony środowiska (Marszałek Województwa, prezydent miasta, starosta, wójt) lub podmiot zobowiązany przez organ ochrony środowiska do wykonania takich badań.

– W przypadku, kiedy w wyniku przeprowadzonych badań zostanie stwierdzone przekroczenie dopuszczalnych norm hałasu, organ ochrony środowiska czyli w tym wypadku Prezydent Miasta Gliwice wydaje, w trybie art. 115a ust. 1 ustawy Prawo Ochrony Środowiska, decyzję o dopuszczalnym poziomie hałasu – informuje Iwona Ślęzak z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Prezydent może także zobowiązać podmiot emitujący nadmierny hałas do środowiska do podjęcia działań naprawczych, których celem jest zminimalizowanie tej uciążliwości. Czy takie działania zostały podjęte – może zweryfikować Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jeżeli stwierdzone zostaną przekroczenia, wówczas wymierzana jest administracyjna kara pieniężna.[/perfectpullquote]

Decyzje wspomniane przez WIOŚ, były w przeszłości wydawane przez Prezydenta Miasta Gliwice Zygmunta Frankiewicza. Dotyczyły one dopuszczalnego poziomu hałasu emitowanego z terenu Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Gliwicach przy ul. Kilińskiego 2 oraz nałożenia obowiązku jego ograniczenia .
Tym razem do tego nie dojdzie – sprawa została ucięta przez radnych z Komisji Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska zanim dotarła do Prezydenta.

Żaneta Mrozek Siewierska