W naszym rejonie pojawili się złodzieje samochodów, którzy upodobali sobie szczególnie markę Hyundai. Dopiero co policjantom udało się odzyskać jeden ze skradzionych pojazdów, a już zgłoszono kolejną kradzież.
Najpierw łupem przestępców padł Hyundai Santa Fe, kilka dni później był to Hyundai Tucson.
– Wczoraj ok. godz. 18.30 w II komisariacie przyjęto zgłoszenie o kradzieży takiego auta, wartego 130 tys. zł, z ul. Agrestowej. Sprawą zajmuje się Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP Gliwice – mówi oficer prasowy gliwickiej policji, podinspektor Marek Słomski.
Ten sam wydział otrzymał, drogą e-mailową, podziękowania od przedstawiciela jednej z gliwickich firm za odzyskanie skradzionego 15 stycznia hyundaia wartości 250 tys. zł. Samochód znaleziono w Bytomiu, niestety, złodzieje są jeszcze na wolności. Trwają intensywne czynności dochodzeniowo-śledcze
– dodaje Słomski.
Policja apeluje do właścicieli samochodów o dobre zabezpieczanie swojego mienia i przestrzega – fabryczne zabezpieczenia nowoczesnych samochodów są skuteczne, ale tylko do pewnego poziomu.
– Dla złodzieja wyposażonego w specjalistyczny sprzęt stają się łupem niezwykle łatwym. Złodziej podchodzi do pojazdu jak do swojego i nie wzbudzając niczyich podejrzeń, po kilku chwilach odjeżdża – zaznacza oficer prasowy.
Warto też powiadomić służby, choćby anonimowo, o osobach kręcących się w pobliżu aut. Policjanci ustalają, że są sytuacje, w których mieszkańcy widzieli podejrzanych ludzi w pobliżu samochodu sąsiada, ale nie przyszło im na myśl, że warto zadzwonić na policję.
(żms)/KMP Gliwice
fot. px
