Jaka forma opłat za wywóz śmieci jest bardziej sprawiedliwa? – komentarz Pawła Kobylińskiego

Zaledwie dzień po listopadowej wizycie prezesa PiS w Gliwicach, odbyło się spotkanie otwarte Platformy Obywatelskiej. Podczas wydarzenia poruszano wiele tematów, w tym kwestię naliczania opłat za odpady w naszym mieście.

 
Spotkanie nie było obstawiane przez policję, a jego uczestnikami były osoby z przysłowiowej ulicy – odbyło się w restauracji Boska na gliwickim Rynku, gdzie wejść mógł każdy chętny.

Jednym z zagadnień, jakie poruszali mieszkańcy podczas spotkania otwartego Platformy Obywatelskiej były opłaty za wywóz śmieci. Obecnie w Gliwicach mamy stawki liczone za metraż mieszkania, co w ocenie wielu gliwiczan jest skrajnie niesprawiedliwe, zwłaszcza dla starszych i samotnych osób zamieszkujących niejednokrotnie duże mieszkania w centrum miasta – relacjonuje Paweł Kobyliński, przewodniczący zarządu Platformy Obywatelskiej Gliwice.

Istnieją cztery podstawowe zasady rozliczania opłat za wywóz śmieci: opłata za metraż nieruchomości, bez względu na ilość zamieszkałych osób, od liczby osób fizycznie zamieszkujących nieruchomość, od ilości zużytej wody i ryczałt za nieruchomość.

Każda z tych koncepcji ma swoje zalety i wady, niestety jedyną, która premiuje jakiekolwiek oszczędzanie jest opłata uzależniona od zużycia wody w gospodarstwie domowym. Twórcy tej koncepcji założyli bowiem, że im więcej osób w domu tym większe zużycie wody, a co za tym idzie prawdopodobnie większa ilość odpadów produkowanych w tymże gospodarstwie – dodaje Kobyliński.

Przyjęte w Gliwicach rozwiązanie ma przede wszystkim tę wadę, że opłata wynika wprost z metrażu, co może powodować, że na największe opłaty będą narażone starsze osoby, które historycznie zamieszkują duże, przestronne mieszkania w centrum, gdzie niejednokrotnie samotne osoby mają do dyspozycji bardzo duże metraże. Jednocześnie zupełnie nie premiuje jakichkolwiek oszczędności, jak w przypadku zużycia wody.

Oczywiście krytycy rozwiązania, które wiąże opłaty śmieciowe z zużyciem wody podnoszą argument, że można skrajnie ograniczyć zużycie, jednocześnie produkując wiele odpadów. Nie zmienia to postaci rzeczy, że uczestnicy spotkania z dużym zainteresowaniem przyjęli propozycję zmiany sposobu rozliczania

– kontynuuje przewodniczący.

Odpady są jednak bardzo ważnym, a można i zaryzykować strategicznym z punktu widzenia funkcjonowania miasta zagadnieniem. Jakakolwiek zmiana musi być dobrze przygotowana, aby z jednej strony opłaty miały bardziej sprawiedliwy charakter, a z drugiej, aby taka zmiana nie spowodowała problemów z odbiorem odpadów.

Byłbym bardzo wdzięczny, aby czytelnicy portalu 24gliwice.pl wypowiedzieli się w sprawie opłat za wywóz śmieci. Zapraszam do kontaktu na kontakt@platforma.gliwice.pl – podsumowuje Kobyliński.

materiał partnera