Kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło na chodnik potrącając pieszego

fot. R. Aleksiejew

Rozpędzone audi wpadło na chodnik przy ulicy Pszczyńskiej potrącając pieszego. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala. Od tego, jakiego uszczerbku na zdrowiu doznał poszkodowany, zależy wymiar kary dla kierującego pojazdem.

Wypadek miał miejsce w piątek.

8 maja ok. godz. 17.30 kierujący samochodem marki Audi 25-letni gliwiczanin, jadący od strony ul. Mikołowskiej, nie zastosował się do strzałki pionowej, wyznaczającej kierunek skrętu w prawo, i kontynuując jazdę z dużą prędkością na wprost, utracił panowanie nad kierownicą, w następstwie czego wjechał na chodnik z prawej strony ulicy Pszczyńskiej, uderzając prawidłowo idącego 42-latka – przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


Siła impetu była tak duża, że uderzony przez audi parkujący na chodniku opel corsa uszkodził latarnię. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala. W Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach prowadzone jest w tej sprawie dochodzenie

– dodaje Słomski.

Policja przypomina: gdy dojdzie do wypadku drogowego, w przypadku wyrządzenia średniego uszczerbku na zdrowiu, sąd może orzec wobec kierowcy karę do trzech lat pozbawienia wolności (art. 177 § 1 kk). Wywołanie ciężkiego uszczerbku jest zaś zagrożone karą do ośmiu lat więzienia (art. 177 § 2 kk).

(nmm)/KMP Gliwice
fot. Robert Aleksiejew