Podobne kradzieże zgłaszane są praktycznie codziennie. Kolejne dwie kobiety dały się oszukać

px

Dwie kobiety zostały ostatnio okradzione z pieniędzy, a do przestępstwa dochodziło każdorazowo w Internecie. Metody działania były różne, łączył je jednak brak świadomości u poszkodowanych, że w wirtualnej przestrzeni również warto zachować ostrożność.

 
Niestety, obie panie nie słyszały o przestrogach policji czy mediów, by nie klikać w podsyłane przez oszustów linki…

25-latka, sprzedająca przez internet ekspres do kawy, zareagowała na pytania od „kupca”, który odezwał się za pośrednictwem komunikatora. Po jego namowach, klikając w nadesłany link i wypełniając tabelki z danymi autoryzującymi dostęp do konta bankowego, gliwiczanka straciła 1000 zł – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. W drugim przypadku, niestety, pokrzywdzona straciła jeszcze więcej, bo ponad 12 tys. zł.


70-latka otrzymała informację od oszusta podającego się za pracownika banku. Pieniądze zostały natychmiast wypłacone z bankomatu w centralnej Polsce

– dodaje Słomski. W obu tych sprawach policjanci prowadzą intensywne czynności śledcze.

Jak widać na powyższych przykładach, nie wszyscy mają świadomość niebezpieczeństw, jakie czyhają na użytkowników Internetu. Jednak nawet osoby posiadające taką wiedzę, mogą dać oszukać się na przykład będąc zadowolonym ze sprzedaży przedmiotu na tyle, by zapomnieć o możliwych pułapkach.

W ostatnich latach następują rewolucyjne zmiany, a jedną z nich jest błyskawiczny rozwój technologii informatycznych czy sztucznej inteligencji. Nie wszyscy nadążają za zagrożeniami, które wraz z tymi zmianami następują. Przypominamy: obecnie ludzie okradani są w… cyberprzestrzeni. Nie ma dnia bez zgłoszenia o okradzeniu czyjegoś konta – zaznacza oficer prasowy.

(żms)/KMP Gliwice
fot. px