Kto ma rację w tym sporze? Gliwicka konferencja PiS, komentarz Nowoczesnej

Echa kryzysu sejmowego docierają także do Gliwic. W sobotę kilkadziesiąt osób manifestowało pod biurem PiS, a w poniedziałek gliwickie biuro rządzącej partii zorganizowało specjalną konferencję prasową.

We wtorek polityczne emocje nadal będą gorące – Nowoczesna organizuje protest na Placu Krakowskim.

– Obecność prasy i środków masowego przekazu mi nie przeszkadza, natomiast rozumiem intencje osób, które chcą uregulować pracę dziennikarzy sejmowych – mówił Krystian Probierz, gliwicki senator PiS na konferencji prasowej.


Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, poniedziałkowa konferencja w Gliwicach to efekt dyspozycji wydanych przez szefa klubu parlamentarnego PiS Ryszarda Terleckiego. – Róbcie konferencje w całej Polsce między 12 a 13. Temat: wydarzenia piątkowe – szantaż, prowokacja czy nowe standardy demokracji – miał napisać do polityków rządzącej partii.

Na gliwickiej konferencji (o godzinie 13:00), pojawił się gliwicki senator PiS, prof. Krystian Probierz.

– Nie ma mowy o braku demokracji czy możliwości swobodnej wypowiedzi. Reakcja opozycji była nadmierna

– podkreślał. – Rzeczywiście gdyby zmiany skonsultować z waszym (dziennikarskim) środowiskiem to efekt byłby lepszy. Każdy pomysł można poprawić – dodawał i zaznaczał, że pomysł ograniczenia pracy dziennikarzy mógł być dla opozycji tylko pretekstem do wywołanie obecnego zamieszania.

– Jeżeli my jako opozycja damy się w Sejmie spacyfikować i pozwolimy na to, żeby każdy kto zachowuje się w sposób niesubordynowany będzie wykluczany z sali posiedzeń Sejmu, to za chwilę będą to wyłącznie posiedzenia klubu PiS. A w tej sytuacji nie mamy do kogo się odwołać, bo Trybunał Konstytucyjny już na samym początku został sparaliżowany – ocenia w rozmowie z nami Marta Golbik z Nowoczesnej.

– PiS konsekwentnie zmierza do tego żeby mieć władzę absolutną

– dodaje posłanka.

Przypomnijmy, w związku z planami ograniczenia pracy dziennikarzy w Sejmie, w piątek opozycja rozpoczęła blokadę mównicy sejmowej. Posiedzenie przeniesiono do innej sali, gdzie głosami PiS przyjęto budżet na 2017 rok. Według posłów opozycji nielegalnie. Wydarzenia w Sejmie spowodowały serię obywatelskich protestów w całym kraju. W Gliwicach manifestowano w sobotę wieczorem pod biurem PiS przy ul. Zwycięstwa. Kolejny protest organizowany przez Nowoczesną zaplanowany jest na wtorek na godz. 19:00 na Placu Krakowskim.
(msz)