Lekcje na temat mowy nienawiści w gliwickich szkołach? „Zagadnienia są poruszane przez cały rok szkolny”

PB

Po tragedii w Gdańsku, w wielu szkołach w Polsce zaplanowano godziny wychowawcze o mowie nienawiści, która z roku na rok przybiera coraz większą skalę. Szczególnie jest to widoczne w internecie.

Wszystko wskazuje na to, że Gliwicach jednak nie będzie specjalnych, zleconych odgórnie, lekcji wychowawczych w szkołach na temat nienawiści i tzw. „hejtu” w przestrzeni publicznej. Takie zajęcia, wskutek inicjatywy lokalnych włodarzy, zapowiedziano m.in. we Wrocławiu, Łodzi, Bydgoszczy i powiecie kłodzkim.

Jak dowiadujemy się z Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Gliwicach, zgodnie z Prawem oświatowym, osobą odpowiedzialną za realizację wszelkich programów dydaktyczno-opiekuńczo-wychowawczych w placówkach oświatowych, jest Dyrektor szkoły (zespołu/przedszkola).


– Z informacji otrzymywanych przez Wydział Edukacji z gliwickich miejskich jednostek oświatowych wynika, że w ramach programów profilaktyczno-wychowawczych, które zostały zgodnie z prawem przyjęte do realizacji na początku roku szkolnego, szkoły realizują również przedsięwzięcia (spotkania, tematy godzin wychowawczych, omówienia, mini-projekty, itp) przeciwdziałające zagadnieniom „hejtu”, „mowy nienawiści” i wszelkich negatywnych zachowań, o których głośno jest w ostatnim czasie w mediach – mówi nam Mariusz Kucharz, naczelnik Wydziału Edukacji.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Działania te są prowadzone przez cały rok szkolny, gdyż z doświadczeń pedagogów przynoszą one bardziej pożądane skutki, niż wszelka „akcyjność” na kanwie bieżących wydarzeń[/perfectpullquote]

– dodaje Kucharz.

Ostatnie tragiczne zajścia nie zostaną jednak zupełnie pominięte. – Oczywiście zrozumiałym jest, że wydarzenia ostatnich dni, stanowią podstawę do korekty lub podkreślenia ważności omawianych zagadnień i nauczyciele – w każdej grupie wiekowej, na każdym poziomie nauczania – starają się uwrażliwiać dzieci i młodzież, na ww. – zapewnia Naczelnik Wydziału Edukacji.

Dobór materiałów zależy od nauczycieli

Inicjatywy miast, które zdecydowały się na przeprowadzenie specjalnych lekcji wychowawczych na temat mowy nienawiści, już zdążyły wzbudzić w pewnych grupach zaniepokojenie. Przeciwko ich organizacji protestuje m.in. fundacja Ordo Iuris, a także Kaja Godek, polska działaczka pro-life. Wśród wskazywanych przez aktywistów przyczyn sprzeciwu, są mówiące o tym, że w ramach przeprowadzanych zajęć, uczniowie będą indoktrynowani m.in. w zakresie tolerancji wobec osób należących do środowiska LGBT. Taki zarzut kierują wobec materiałów, jakie mają zostać zaprezentowane w warszawskich szkołach.

W naszym mieście nie został opracowany żaden klucz, poradnik czy broszura, według którego mają być prowadzone zajęcia dotyczące hejtu i mowy nienawiści. – W gliwickich szkołach dobór materiałów dydaktycznych zależy od osób realizujących programy profilaktyczno-wychowawcze – informuje Mariusz Kucharz.

(żms)