Matiz niemal sprasowany między dwoma autobusami. Wyprzedzanie mogło skończyć się tragicznie

Do skrajnie niebezpiecznego zdarzenia doszło na ulicy Gliwickiej w Czuchowie. Kierujący matizem, podczas wyprzedzania autobusu źle obliczył odległość do nadjeżdżającego z naprzeciwka pojazdu, którym również był autobus – linii 194.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 7 marca około godziny 8:10. Nagrania zarejestrowane przez kamery w pojazdach PKM pokazują, że samochód w ostatniej chwili unika sprasowania między autobusami.

Sprawca nie uniknął jednak kolizji i – wślizgując się w ostatniej chwili w pozostałą między środkami komunikacji publicznej szczelinę – zahaczył o ten wyprzedzany.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Od tragedii kierowcę matiza dzieliło go niewiele. Uratował go refleks pozostałych uczestników zdarzenia, którzy rozpoczęli gwałtowne hamowanie.[/perfectpullquote]

Nie bez znaczenia pozostaje fakt złamania przez sprawcę przepisów ruchu drogowego. W miejscu, w którym rozpoczął manewr na jezdni obowiązywała podwójna ciągła linia.

– Kierowca daewoo podczas wyprzedzania uderzył w bok wyprzedzanego autobusu scania. Kierujący daewoo 72-latek został ukarany mandatem karnym. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Była to kolizja. Wysokość mandatu to 500 zł – mówi sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski, p.o. rzecznika prasowego KMP Rybnik.

(żms)
zdjęcia udostępnione przez portal iKnurów.pl
wideo: nagranie z wnętrza autobusów PKM/Marcin Baranowski