Miał już pętlę na szyi, chciał skoczyć. Udało się uratować niedoszłego samobójcę

40-latek informuje swojego znajomego o zamiarze popełnienia samobójstwa. Zapowiedź wysłana SMS-em wygląda poważnie, zaniepokojony mężczyzna powiadamia policję. Rozpoczyna się wyścig z czasem.

Policjanci natychmiast przystąpili do działań, które ostatecznie zakończyły się uratowaniem życia 40-letniemu desperatowi.

W rejon Łabęd wysłano kilka patroli. Jeden z nich zlokalizował desperata z przymocowaną już do szyi pętlą, siedzącego na szynie suwnicy, pięć metrów nad ziemią. Policjanci zauważyli, że przy mężczyźnie stoją częściowo opróżnione butelki z alkoholem, a stan pobudzenia gliwiczanina wskazywał, że w każdej chwili może skoczyć – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


Mundurowi nawiązali kontakt z desperatem i nakłonili go do zdjęcia pętli.

Jednemu z policjantów 40-latek pozwolił wejść do siebie na górę, po czym bezpiecznie sprowadzić się na dół. Okazało się, że powodem depresji gliwiczanina były kłopoty osobiste. Uratowany przez policjantów mężczyzna znajduje się obecnie pod opieką lekarzy w szpitalu.

(nmm)/KMP Gliwice
fot. zdj. poglądowe