„Od 20 lat tak jeżdżę”. Nie miał prawa jazdy, zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych

1000 złotych mandatu – to kara, jaką otrzymał od Straży Miejskiej kierowca mercedesa zaparkowanego na miejscu dla niepełnosprawnych przy ul. Wyszyńskiego.

Co więcej, okazało się, że kierowca nie ma uprawnień do kierowania samochodem.

Do zdarzenia doszło w ostatni czwartek około godziny 9:20. Podczas interwencji, kierowca tłumaczył strażnikom miejskim, że ?od 20 lat tak jeździ i nic się nikomu nie stało?.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Kierowca został ukarany dwoma mandatami karnymi – pierwsze 500 złotych zapłacił za parkowanie bez uprawnień na miejscu dla osób niepełnosprawnych, a drugie 500 złotych, za kierowanie pojazdem nie mając do tego wymaganych uprawnień.

– Właściciel samochodu zadzwonił po znajomego, który po przybyciu okazał strażnikom uprawnienia do kierowania pojazdem. Sprawca wykroczenia tym razem odjechał jako pasażer – podsumowuje interwencję Marcin Kuczkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Gliwicach.

fot. smgliwice.pl