Nieznani sprawcy zaatakowali działaczy KOD na gliwickim Rynku. Wezwano policję, jest zgłoszenie

Na gliwickim Rynku doszło do ataku na działaczy Komitetu Obrony Demokracji. Kilka osób pełni tam dyżury w weekendy, zachęcając mieszkańców do udziału w nadchodzących wyborach samorządowych.

Zaatakowani twierdzą, że sprawcami byli pseudokibice.

Incydent miał miejsce w sobotę około godziny 17:30. Najpierw w rejonie Rynku słychać było huk wybuchających petard, później – gdy hałas już ucichł, w okolicy Ratusza pojawiła się grupa mężczyzna ubranych na czarno.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Ci ostatni, widząc stoisko Komitetu Obrony Demokracji, zaczęli ironicznie wykrzykiwać słowo KONSTYTUCJA, a także wyrażać swoje poparcie dla Jarosława (prawdopodobnie Kaczyńskiego).[/perfectpullquote]

Pojawiły się wyzwiska kierowane do zebranych działaczy. Jeden z mężczyzn kopnął w stoliki ustawione na ich stanowisku, zrzucając leżące na nim przedmioty, po czym cała grupa rozeszła się. Na miejsce wezwano policję. Jedna z aktywistek KOD zgłosiła funkcjonariuszom atak i mowę nienawiści.

Rzecznik prasowy policji, podinspektor Marek Słomski, potwierdza, że na Rynku miał miejsce ten incydent. Całe zajście trwało 15 sekund, po czym osoby, występujące w charakterze agresorów, oddaliły się w nieznanym kierunku. Słomski podkreśla, że ich zachowanie mogło u zaatakowanych osób wzbudzić poczucie zagrożenia. Czy byli to pseudokibice – tego podinspektor jednoznacznie nie określił.

(żms)
fot. A. Glatty-Pilc