Od niedzieli startuje połączenie z Gliwic do Wisły przez Rybnik. To nie jedyne zmiany w Kolejach Śląskich

W najbliższą niedzielę (9.12) wchodzi w życie nowy rozkład jazdy na kolei. Wśród nowości Koleje Śląskie przygotowały nie tylko dodatkowe pociągi na już obsługiwanych liniach, ale również całkiem nowe połączenie.

Tym samym liczba tras obsługiwanych przez regionalnego przewoźnika wzrośnie do trzynastu.

Zwiększy się również praca eksploatacyjna – czyli liczba kilometrów przejechanych przez pociągi Kolei Śląskich. W rozkładzie jazdy 2018/2019 będzie to blisko 7,5 miliona pociągokilometrów. W obrębie połączeń realizowanych na terenie województwa oznacza to wzrost o ponad 7%, a w przypadku połączeń poza województwem – o ponad 50%.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””] Tak duży skok będzie możliwy m.in. dzięki zwiększeniu częstotliwości połączeń do Zakopanego.[/perfectpullquote]

– Staramy się, by poziom naszej pracy eksploatacyjnej był z roku na rok większy. W rozkładzie jazdy 2017/2018 był to wzrost o ponad 3%, teraz uda nam się nawet podwoić ten wynik – mówi Wojciech Dinges, prezes Kolei Śląskich. – Co istotne, jest to wzrost osiągany bez zmian w strukturze dotacji. Oznacza to, że dzięki wysiłkom całej załogi udaje nam się coraz efektywniej wykorzystać nasz tabor i pozostałe zasoby. Stało się to możliwe m.in. dzięki pozyskaniu bazy w Katowicach oraz zakupowi nowych pojazdów – tłumaczy.

Z Gliwic przez Rybnik do Wisły na weekend

Jedną z największych nowości w rozkładzie jazdy 2018-2019 będzie z pewnością uruchomienie całkiem nowej linii. Będą to połączenia weekendowe z Gliwic przez Rybnik do Wisły. Co ciekawe, za sprawą nowej inicjatywy Kolei Śląskich na kolejową mapę naszego regionu po wielu latach nieobecności powrócą Knurów i Strumień.

– Widzimy bardzo duże zainteresowanie nowymi połączeniami wśród mieszkańców i lokalnych władz Knurowa i Strumienia. Miło nam zatem, że nowy rozkład jazdy będzie mógł się zacząć od premierowego przejazdu z podróżnymi tą trasą. Dodatkowo 9 grudnia przypada również ostatnia Rodzinna Niedziela, będzie to zatem podwójna okazja do wybrania się całą rodziną do Wisły – podkreśla Magdalena Iwańska, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. – W ślad za dużym zainteresowaniem lokalnych społeczności przy tej nowej trasie będziemy wspólnie z Organizatorem analizować możliwość zatrzymywania się w przyszłości także w innych miejscowościach, np. Warszowicach – dodaje.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Pod względem numeracji nowa trasa zyska nomenklaturę S76. Nazwa handlowa nowych połączeń to Kubalonka.[/perfectpullquote]

Czas przejazdu całej trasy z Gliwic do Wisły będzie wynosić niecałe trzy godziny, co wbrew pozorom może być dobrą alternatywą dla podróży samochodem – zwłaszcza w szczycie sezonu.

Częściej do Zakopanego

Na amatorów górskich wypraw czekają nie tylko Beskidy, ale również Tatry. Pierwszy raz propozycja kolejowej wyprawy do Zakopanego pojawiła się w maju 2017 roku i widać pomysł całkiem przypadł mieszkańcom Śląska do gustu, w nowym rozkładzie jazdy liczba połączeń do stolicy polskich Tatr ulegnie bowiem istotnemu zwiększeniu. Pociągiem Ornak będzie można przyjechać do Zakopanego codziennie w okresie śląskich ferii i wakacji. Utrzymaną zostaną oczywiście kursy w terminach atrakcyjnych pod względem turystycznym – jak np. święta czy majówka.

(żms)/Koleje Śląskie