Piast Gliwice nie otrzymał licencji na grę w Ekstraklasie w sezonie 2023/24. Równie szokujący co decyzja PZPN, jest jej powód – zaległości związane z odszkodowaniem dla trenera Waldemara Fornalika.
Fornalik to architekt najważniejszych sukcesów w historii gliwickiego klubu, w tym mistrzostwa Polski z 2019 roku. Z klubem pożegnał się po pięciu latach. W październiku 2022 roku został zwolniony. To wówczas miano ustnie ustalić, że trener dostanie odprawę równą trzykrotności miesięcznej pensji. Fornalik wskazywał, że przez dłuższy czas odpocznie od piłki.
Na ławkę trenerską wrócił jednak już po miesiącu, obejmując Zagłębie Lubin. Zdaniem gliwickiego klubu był to powód, dla którego warunki wypłaty odszkodowania przestały obowiązywać. Sprawa trafiła do sądu i wygrał ją Fornalik. Klub nie uregulował jednak należności, co poskutkowało decyzją PZPN o nieprzyznawaniu Piastowi licencji.
Piast tuż po decyzji PZPN wydał oficjalne oświadczenie i zapowiedział, że złoży odwołanie.
– Klub odwoła się do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN oraz wypłaci odszkodowanie trenerowi Waldemarowi Fornalikowi, ale będzie dochodził swoich racji w Piłkarskim Sądzie Polubownym Polskiego Związku Piłki Nożnej
– czytamy w oświadczeniu. – Klub w miesiącu marcu wniósł do PSP pozew o ustanie nieistnienia prawa Waldemara Fornalika do otrzymania odszkodowania z uwagi na podjęcie pracy i brak utraty zarobku – dodają władze Piasta.
WŁADZE PIASTA KRYTYCZNIE O FORNALIKU
Treść oświadczenia to smutne post scriptum do pięknej, sportowej historii napisanej przy Okrzei przez Fornalika. Władze Piasta mocno zaakcentowały w piśmie finansowy aspekt całego sporu.
– Mimo zaistniałej sytuacji, życzymy Waldemarowi Fornalikowi wszystkiego dobrego. Jeśli jednak w polskiej piłce będzie więcej trenerów, którym zależy wyłącznie na pieniądzach, a nie na dobru klubów, to polska piłka nie będzie się rozwijać tak, jak wszyscy byśmy sobie tego życzyli. Klub nie obarcza trenera Waldemara Fornalika całą winą, ale w momencie, kiedy odchodził on z Piasta, to Klub znajdował się w trudnej sytuacji finansowej oraz trudnej sytuacji w tabeli Ekstraklasy – napisały władze Piasta.
FORNALIK: „TEMAT NIE JEST ZAKOŃCZONY”
Waldemar Fornalik został zapytany o komentarz do oświadczenia podczas niedawnej konferencji prasowej po meczu Zagłębia Lubin z Widzewem Łódź.
– Nie skomentuję tego. Powiem w ten sposób, ci, którzy mnie znają, to odpowiedzą sobie na tak postawioną tezę. Dla mnie to osobiście przykre, że ktoś wyraził taką opinię. Temat, że tak powiem, nie jest zakończony
– skomentował.
Klub zapowiedział, że do zakończenia procesu licencyjnego nie będzie udzielał dodatkowych komentarzy na temat całej sprawy.
(msz)
fot. piast-gliwice.eu
Władze klubu podobnie butne i harde jak władze miasta. Przegrały w sądzie, ale co tam. Zamiast zapłacić będziemy się dalej sądzić. W końcu prawnik na etacie, a za etat płacą mieszkańcy w podatkach…
Cwaniacy i przekręciarze… Ale poczekajcie kiedyś i wy dostaniecie po uszach tak, że się sfajdacie.
Piast Gliwice co się z tobą dzieje ze nie potrafisz się pożegnać z trenerem jak należy? Latal teraz Fornalik. Fajnie byłoby zaprosić go kiedyś na uroczystości do Piasta. Teraz nikt nie przyjedzie ważny.
Banda, która zarządza Piastem dawno powinna zostać wywalona, bo wbrew swojej misji dotąd nie znalazła sponsora dla drużyny, przez co miasto finansując nadal kopaczy nie może realizować inwestycji i podnosi opłaty za świadczone usługi.
jest kartel ale jajco dobrze zyje z miastem więc ani jednemu ani drugiemu nie opłaca się zmieniać stanu rzeczy.
Sposób oświadczenia napisany przez Piasta na żenującym poziomie. Jakby ktoś kto to pisał miał maksymalnie średnie wykształcenie. Błędy w artykułowaniu zdań.
Swoją drogą to Piast powinien te pieniądze zapłacić a nie że ich nie ma. Co to znaczy że w kasie Piasta nie ma pieniędzy. Kucharski wyskoczył jako kolejny który zarzucił Piastowi że nie zapłacił za transfer.
Jak już piszesz o średnim wykształceniu to chociaż pokaż, że sam je masz.
Górnik Zabrze ma takie długi że nie idzie tego zliczyć ponad 150milionów jak gdzieś przeczytałem, Piat ma wobec Fornalika ok. 500 tysięcy i nie dostał licencji a Górnik dostał. Co robi Jaworski w tej sprawie, co zrobił? Po co Kar-tel, Piastowi jeśli jajco nie potrafi nic załatwić tylko syf idzie w świat (że Piast nie ma klasy, pieniędzy ani nie potrafi pisać oświadczeń lub po prostu przemilczeć).
Redakcja jest spóźniona z ta informacja jakieś 2 tygodnie . No ale jak to mówią lepiej późno niż wcale
Jesteś mistrzem zakrzywiania czasoprzestrzeni, bo klub oświadczenie wydał kilka dni temu. Można to sprawdzić na stronie Piasta
Tak ? A czytelna inne artykuły oprócz info z Piasta ?
Ta informacja była już dwa tyg temu znana
Wiec jak byś mógł poczytać i doczytać to pogadamy wtedy
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa!
Autor: Julian Tuwim.
Wiecie że jeszcze niedawno jełopy kilka milionów potrzebowali na dostosowanie trybuny VIP – zamiast pospłacać długi.
Czyli byla umowa, a Piast ktory nie ma swojej kasy bo przeciez otrzymuje wielomilionwe dotacje z Urzedu Miasta stwierdzil ze zaoszczedzi troche drobnych ….i teraz straci miliony…..
PIEKNA koncepcja, gratuluje menagera w Piascie :)
Piast dotychczas miał opinię solidnego płatnika. Zarobki piłkarzy nie były najwyższe, ale zawsze wypłacane w terminie. Teraz ta opinia legła w gruzach
Oooo, a co to otwarli sekcję kabaretu w klubie ?
Ale wstyd!
Pan waldi tyle tam zrobił wstyd niech kibice nacisną żeby waldi ego spłacić elegancko jestem kibicem Górnika pan wałek grał w ruchu ale szacunek się należy
Skoro taki dobry trener to gdzie teraz jest Zagłębie Lubin? hahahhahahahaha Ile mają pkt ???? Fornalik obudz sie !!!!!!
To ze fornalik to złodziej, kazdy to wie
No ładnie zaburzaki podziekowli trenerowi nie ma co
Patrząc na wyniki klubu teraz..Pan Walduś &Brader powinni oddać kasę za h. pracę lub brak wynikow
i dobrze, podatników nie będą panienki kosztować
Panie Waldku pan się nie boi..cała Polska za panem murem stoi
Każde kolejne wyższe miejsce w tabeli Ekstraklasy na koniec sezonu podnosi premię od sponsora rozgrywek o jakieś 300 tysięcy. Progres Piasta od chwili pozbycia się Fornalików jest już wart parę milionów. Dlatego klubowi bardzo opłaciło się wywalić Waldka Kiepskiego i brata jego.
Reszta to sprawa sądowych przepychanek „kto komu za co ile i kiedy”. Pogodne rozstania i bezkonfliktowe rozliczenia klubów z trenerami są rzadkością. Jedni i drudzy dobrze wiedzą, że takie są realia polskiego cyrku futbolowego. I nikt się na to nie oburza na tyle konsekwentnie, żeby wycofać się z rozgrywek czy opuścić trenerską karuzelę.