Policjantom z Katowic udało się namierzyć kolejnego, tym razem 48-letniego mężczyznę, związanego ze środowiskiem śląskich pseudokibiców i trudniącego się narkotykowym biznesem. Wartość środków odurzających, które posiadał, oszacowano na 150 tys. zł.
Podejrzany został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Knurowie. Kompletnie zaskoczony spotkaniem z policjantami, nie stawiał oporu.
– Policjanci podejrzewali, że może mieć sporą ilość narkotyków i nie pomylili się. W jednej z szaf odkryli hodowlę marihuany. Stróże prawa przejęli w sumie 22 krzaki oraz sprzęt, który służył do uprawy. Mężczyzna ukrył narkotyki również w kuchni – informuje Śląska Policja.
W lodówce kryminalni znaleźli amfetaminę poporcjowaną w kilogramowe paczki. Łącznie zabezpieczyli przeszło 5 kilogramów nielegalnej substancji
– dodaje policja.
Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to ponad 150 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód. Tam usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
(żms)
fot. Śląska Policja
W lodówce 150 tys. zł a wersalka upierniczona, że aż wstyd. Eeech, co za ludzie…
Nawet nie wiedziałem, że amfetaminę się przechowuje w lodówce.
A jak im się udało? bo nie jest napisane? Czy było jak zwykle…uprzejmie donoszę, albo wyznanie skruszonego “gangstera”?
A jak policja czy redaktor rozpoznają że to jest psełdo kibic? Przecież stadiony i hale sportowe są zamknięte!
Tak się bawi szlachta gliwic
To raczej gangus, który raczej chodzi na mecze klubu z miasta na Z.