Firma Nextbike, operator gliwickiej wypożyczalni rowerów miejskich, opublikowała dane dotyczące użytkowania systemu w czerwcu. Wiadomo, z których stacji korzystamy najchętniej, a które lokalizacje powinny być ponownie przemyślane.
W marcu 2017 roku, po latach starań, mimo początkowego sceptycyzmu władz, w końcu uruchomiono Gliwicki Rower Miejski. Rozwiązanie było testowane przez pierwszy sezon, podczas którego okazało się, że cieszy się popularnością mieszkańców i osób przyjeżdżających do Gliwic. Wiosną postanowiono o rozbudowaniu systemu wypożyczalni z 10 do 15 stacji.
Nowe stacje znalazły się przy Arenie Gliwice, w Łabędach, w Sośnicy, w Szobiszowicach a także na osiedlu Obrońców Pokoju. Pełną listę stacji wraz z podaną lokalizacją można sprawdzić tutaj.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Nie wszystkie stacje cieszą się jednak popularnością. Wystarczy przyjrzeć się statystykom z czerwca.[/perfectpullquote]
W tym miesiącu rowery wypożyczono łącznie 13 231 razy, czyli – jak policzyli działacze Gliwickiej Rady Rowerowej, średnio 441 razy dziennie. Najpopularniejsza stacja zlokalizowana jest przy Politechnice Śląskiej – odnotowano tam 2528 wypożyczeń (19,3% wszystkich), czyli 84 dziennie.
Najmniej wypożyczeń odnotowano w Łabędach – 186 wypożyczeń (1,4% wszystkich), czyli 6 dziennie.
Najpopularniejszymi stacjami były te, położone przy ulicy Akademickiej, obok Dworca (ul. Bohaterów Getta Warszawskiego) oraz przy placu Inwalidów Wojennych. Łączna liczba wypożyczeń wyniosła tam tyle, ile ze wszystkich pozostałych lokalizacji.
(żms)/GRR/MSI
***
Czerwcowe zestawienie pokazuje, że ulokowanie pojedynczych stacji na oddalonych od centrum miasta osiedlach nie sprawdza się. Gdyby w obrębie tej samej dzielnicy była sensowna sieć roweru miejskiego, mieszkańcy mieliby możliwość realnego wykorzystania tego środka transportu.
