Pawilon SDH Piast, należący do Społem, właśnie przechodzi do historii. Rozpoczęły się roboty rozbiórkowe, na miejsce wjechał ciężki sprzęt, który burzy budynek przy ul. Chorzowskiej 1.
Poczta, ubezpieczenia, szewc, jadłodajnia, lombard, sklep zoologiczny, z materacami czy wielobranżowy – to część placówek, jakie działały w jednopiętrowym obiekcie na Zatorzu. Plany inwestycyjne co do działki pojawiły się jeszcze w ubiegłym roku, zaś inwestorem została gliwicka firma CODEGA. Złożono wniosek o wyburzenie pawilonu i drugi, o budowę nowego, jednokondygnacyjnego budynku wraz z pylonem reklamowym. Pierwszy rozpatrzony został dosyć szybko, drugi dopiero w tym roku.

fot. Grzegorz Ożga

fot. Grzegorz Ożga
Na początek, jeszcze wiosną br., wokół pawilonu przeprowadzono wycinkę drzew – inwestor tłumaczył, że wiele z nich nie było w dobrym stanie, zaś te, które można było zachować, na terenie tym pozostały.
Od tego czasu obiekt był otoczony, najpierw taśmą, potem metalowym ogrodzeniem, jednak na zewnątrz budynku nic się nie działo. Na parkingu przynależnym do budynku nadal parkowały samochody.
Powstanie nowoczesny pawilon
Po rozbiórce dotychczasowego, przy ulicy Chorzowskiej 1 wybudowany zostanie nowoczesny pawilon usługowo – handlowy, parterowy, z dobrym dostępem dla osób niepełnosprawnych, spełniający wymogi ppoż.
Oprócz wzniesienia samego budynku, konieczna będzie m.in. przebudowa odcinków sieci (wodociągowej, cieplnej, kanalizacji sanitarnej, elektroenergetycznej) oraz kanalizacji kablowej sygnalizacji świetlnej u zbiegu ulic Chorzowskiej i Józefa Poniatowskiego w Gliwicach, a także budowa przyłączy tych sieci.
Powstanie także pylon reklamowy, jednak główna część zakładanej w tym rejonie inwestycji to właśnie wspomniana budowa obiektu handlowo-usługowego wraz z zagospodarowaniem terenu.
W rejonie nowego budynku znajdzie się 41 miejsc postojowych, kanalizacja gruntowa wraz ze zbiornikiem retencyjnym, wybudowany zostanie wewnętrzny układ komunikacyjny (dojścia i dojazdy), a także wiata na odpady.

fot. Grzegorz Ożga

fot. Grzegorz Ożga

fot. Grzegorz Ożga
(żms)
fot. Grzegorz Ożga
I kawal historii poszlo w gruz. Ech zycie………….
Kawał historii który właśnie jest burzony to nastawnia w Pyskowicach.
pomimo licznych interwencji u konserwatora zabytków
Czy to był przykład brutalizmu w architekturze? Podobny obiekt wyburzano chyba niedawno w Katowicach… i też budziło to sporo kontrowersji. Szkoda, że nie można zachować takich perełek, które są spuścizną pewnej epoki. Sam nurt zajmuje wbrew pozorom sporo miejsca w literaturze branżowej i pewnie uczą się o nim studenci architektury na całym świecie (niezależnie od tego czy taka forma się komuś podoba czy nie). Tak już się nie projektuje i nie buduje. W tym tkwiła obecna wyjątkowość obiektu…
Tak DOM KULTURY KWK WUJEK :(
Kiedyś miał nazwę ,, Lotos” .
Dobrze ze już wąchasz kwiatki od spodu
Prawda byłam tam w kawiarni a były to łata 1990 piękne wspomnienia i właśnie taką nosił nazwę Lotos dziękuję za przypomnienie
A teraz będzie się nazywał ALDi
Budynek był charakterystyczny i nowoczesny jak na tamten czas PRL-u. Na pierwszym piętrze księgarnia prowadziła ją pani Zosia, mam jeszcze zakupione tam książki, a w kawiarni była szafa grająca i były tańce przy lampce wina.
Na dole był bar, sklep spożywczy. Myślę że obiekt spełniał swoją rolę w tym miejscu i w tym czasie, Szkoda ,że to już przeszłość. Tak jak słynny Zameczek Leśny, już nie istnieje.
Było piętro zrobią parterówkę . Szkoda gadać.
Nie rozumiem, komu przeszkadzał Lotos. Mieszkałam w Gliwicach przez 33 lata i zawsze był. Czasem korzystałam z poczty, usług bardzo dobrego szewca czy przyjmującej na parterze lekarki. Może nie był pięknym budynkiem, ale stanowił pamiątkę z czasów mojego dzieciństwa i młodości. Później latami mijałam go, przyjeżdżając do Gliwic z Zabrza i uważałam za coś w rodzaju znaku szczególnego tej dzielnicy. Smutno było mi oglądać te zdjęcia. Myślę też o ludziach, którzy latami tam pracowali. Czy wszystko trzeba na siłę zmieniać, burzyć, zastępować czymś bez charakteru. Może te znaki szczególne powinny jednak zostać, bo mają wartość dla nas, którzy przeżyli w… Czytaj więcej »
Wystarczyło dobudować windę i pozostawić charakter budynku .
A taki ładny był..nieamerykański
I całkiem porządny – z cegieł i betonu. Co zrobią – tzw. „blaszaka”?
Odchodzi pewien symbol minionej epoki. Nie wiem czy to dobrze, czy źle ,ale wiem na pewno, że zostanie zastąpiony prężnym niemieckim symbolem dominacji w Polsce, a to……….. już jest na pewno źle.
A jak! Für Deutschland!!!
Kurde, ale jest tempo jak Niemiec chce coś wybudować :)
Gliwice miasto blaszanych Lidlów i betonu.
Tak, przyszłość jest tu!
Z pylonem to powstanie piękny blaszek biedronka lidl lub aldi.
ps. że też inwestorowi tak łatwo przyszło wycięcie tych wszystkich drzew. No jak sie wie jak załatwiać to się załatwi.
Lotos to historia lecz go szkoda byla poczta jadlodajnia fryzjer szewc i wiele innych np dobry stomatolog. Ludzie byli zadowoleni. Postawia blaszaka handlowego a reszta gdzie. Nawet poczty w tym regionie niema to dzielo p Prezydenta pozbawic ludzi wszystkiego. Brawo politycy.
Zmienia się. Ku lepszemu? Chyba ku mniej ludzkiemu. Wszystko podporządkowane temu, by się opłacało. Zero wrażliwości, zero wartości kolorowych wspomnień. Ma być blaszak, bo się kali. Reszta nie jest istotna.
Istnial ponad 50 lat nieremontowany ale utrzymywal tlusciochow zpss szkoda
Nie do konca rozumiem. Najpierw mowili ze pawilon jest nie rentowny i ze powstana mieskania….a teraz czaytam ze wlasciciel z wlasnej woli chce to wyburzyc zeby postawic nowoczesny pawilon handlowy. W zyciu tyle prawdy ile matematyki…wiec jak to ma sie spiac w calosc? Przeciez to bedzie kosztowalo kilka baniek…
Ludzie kupują auta za 1 mln zł, budują domy za 2 mln zł, a Ty się dziwisz, że są firmy w Polsce, które lokują kilka baniek w inwestycje pod wynajmy wielkopowierzchniowe dla dużych sieci handlowych??
Pawilon w takiej formie był nierentowny, bo nie dało się go wynająć dużym sieciom handlowym. Nie spełniał ich wymagań zapewne w kontekście wielkości, przestrzeni, możliwości dostawy towaru, dostępności itp. Nowy pawilon, postawiony w tym samym miejscu, ale wybudowany według obecnych standardów, będzie rentowny, bo pewnie jakieś znane sieci handlowe z chcęcią w nim otworzą swój sklep i zapłacą niemały czynsz. Ot, taka logika współczesnego świata
Raczej jej brak
Wymowny jest ten lot gołębia nad ramieniem koparki.
Rozumiem, ze poczta tez znajdzie sie tym nowym pawilonie? Czy mamy biegac na dworzec?
Masz biegać na dworzec
I cały syf na blok obok, bo żaden d….l nie pomyślał o polewaniu …
Będzie ALDI
To wieczne narzekanie polaczków. Był źle, nie ma źle, będzie coś nowego źle. Koszmar.
Czy redakcja organizuje odczyt terenowy pod płotem, z zaciąganiem się kurzem rozbiórki i nostalgicznym szlochem nad odejściem antycznego pawilonu?
Połączony z licytacją certyfikowanych kawałków prętów zbrojeniowych.
Peerelowski bunkier poszedł pod przysłowiowy kilof. Mała strata, krótki żal.