Spacer historyczny wokół Fabryki Drutu. Co zostało z dziedzictwa? Jak potoczyły się losy obiektów?

Inicjatywa „Gliwice dla Schabika” organizuje spacer historyczny wokół zabudowań Fabryki Drutu, których znaczna część może zostać wkrótce wyburzona.

 
W rejestrze pozwoleń na budowę, nadal nierozstrzygnięty jest wniosek o rozbiórkę wiekowych zabudowań. Złożony 20 stycznia, mimo poruszenia wywołanego u części gliwiczan, oczekujących zachowania i rewitalizacji budynków fabryki, nie został dotąd wycofany (stan na 15 marca). Na razie nie wiadomo więc, jakie będą dalsze losy tego obiektu.

Więcej na ten temat pisaliśmy TU: Duża część dawnej Fabryki Drutu do rozbiórki. Miasto wycofało się z planów rewitalizacji oraz TU: Jest petycja i list do ministra kultury w sprawie Fabryki Drutu. Aktywiści chcą wpisać obiekt do rejestru zabytków


Fabryka Drutu. Znana i nieznana. Spacer historyczny

Wydarzenie zaplanowano na sobotę, 25 marca. Rozpoczęcie o godzinie 13:00 na skwerze nad tunelem DTŚ. Oprowadzanie potrwa 1,5 godziny.

Spacer historyczny, który poprowadzi śladami gliwickiej industrii, a konkretnie śladami dziedzictwa Augusta Wilhelma Hegenscheidta, który w 1852 roku wybudował w Gliwicach pierwszą na Śląsku ciągarnię drutu i warsztaty do wytwarzania gwoździ – zapowiadają organizatorzy.

Zobaczmy, co z dziedzictwa zostało, jak potoczyły się losy obiektów. Opowiemy także o projektach (niezrealizowanych) na ożywienie zabytkowych fabrycznych hal. Niestety, nie będzie można wejść na teren fabryki

– dodają. Za powadzenie spaceru odpowiadać będzie Małgorzata Lichecka, redaktorka Nowin Gliwickich. Wydarzenie w serwisie facebook.com znajduje się tu.

Przypomnijmy, że historia Fabryki Drutu w Gliwicach sięga II połowy XIX w. Był to zarówno jeden z najstarszych zakładów przemysłowych w Gliwicach jak i pierwsza fabryka drutu na Śląsku. Założył ją niemiecki przemysłowiec Wilhelm Hegenscheidt, który przyjechał na Śląsk z Westfalii i rozpoczął wprowadzanie na rynek lin stalowych oraz gwoździ.

(żms)
fot. ach. 24gliwice.pl