Pustostan przy ul. Szobiszowickiej mógł się stać dla tych bezdomnych prawdziwą pułapką, w której mogli zakończyć życie.
W sobotę, około godziny 20 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o zadymieniu w pustostanie na ulicy Szobiszowickiej. Wysłani na miejsce funkcjonariusze zauważyli unoszący się z budynku dym oraz dostrzegli wychodzącą z niego osobę bezdomną.
Podejrzewając zaprószenie ognia oraz obecność innych osób w pustostanie, strażnicy miejscy wezwali Państwową Straż Pożarną oraz Pogotowie Ratunkowe, po czym podjęli decyzję o wejściu do budynku. W pomieszczeniu, w którym palił się stos rozmaitych przedmiotów i unosił się duszący dym, funkcjonariusze zastali trzy osoby bezdomne. Jedna z nich wyszła o własnych siłach, pozostałe dwie zostały wyniesione przez funkcjonariuszy straży.
Ze względu na trujące opary strażnicy miejscy nie byli w stanie przeszukać reszty budynku. Po przyjeździe Państwowej Straży Pożarnej i ugaszeniu ognia okazało się, iż w pustostanie nie przebywały już żadne osoby. (smgliwice)
