Tak się kończy nawoływanie do nienawiści w internecie. Raper z Knurowa zatrzymany przez policję

fot. Śląska Policja

To niewiarygodne, że nawet tak barbarzyński akt przemocy, jaki miał miejsce w niedzielę w Gdańsku, może zyskać czyjś poklask. Na szczęście tym razem policja reaguje błyskawicznie.

Katowiccy policjanci zwalczający cyberprzestępczość, wspólnie z kryminalnymi z Gliwic, namierzyli i zatrzymali we wtorek 34-letniego mieszkańca Knurowa. Podejrzany to Kamil N., raper używający pseudonimu „Deder”. Na portalu Facebook publicznie drwił ze śmierci zmarłego tragicznie Prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza oraz pochwalał popełnienie tego przestępstwa.

Sprawę skandalicznego wpisu nagłośnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.


Informacją niezwłocznie zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością. Ustalili oni, że wpis oraz konto zostały już usunięte przez jego autora. Nie utrudniło to jednak stróżom prawa ustalenia tego, kto jest autorem bezprawnego wpisu.

34-latek został zatrzymany przez operacyjnych w swoim mieszkaniu w Knurowie. Policjanci przeszukali jego mieszkanie i zabezpieczyli sprzęt – komputer i telefon, z których podejrzewany mógł dokonać bezprawnego wpisu na portalu społecznościowym. Mężczyzna został doprowadzony do komendy policji w Gliwicach. O zatrzymaniu policjanci powiadomili już prokuratora, któremu przekażą zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy.

Okazuje się, że to nie koniec kłopotów Kamila N. Firma, w której jest zatrudniony jako ślusarz, już zapowiedziała wyciągnięcie wobec niego konsekwencji dyscyplinarnych.

Jak informuje TVP Info, w ciągu doby zatrzymano już 15 osób, które siały nienawiść w sieci. Wśród nich są znani „patostreamerzy” – matka z synem, którzy podczas relacji na żywo odczytali komunikat o ranieniu Pawła Adamowicza i „życzyli, aby zdechł”.

fot. Śląska Policja