Takiego obiektu przed dworcem PKP nikt się nie spodziewał. Odkopano schron przeciwlotniczy

Fot. Radosław Zdaniewicz - Górnośląska Pracownia Archeologiczna

Podczas przebudowy dróg po południowej stronie dworca PKP, doszło do nieoczekiwanego odkrycia. Robotnicy realizujący prace ziemne odsłonili żelbetowy schron przeciwlotniczy.

 
Oględziny budowli, przeprowadzone na miejscu wskazały, że obiekt pochodzi z okresu powojennego.

Fot. Radosław Zdaniewicz – Górnośląska Pracownia Archeologiczna

Na miejscu nadzór prowadził archeolog. Zgłoszenie w tej sprawie – zgodnie z procedurami – przekazano także do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. Przeprowadzone oględziny wykazały, że instalacje elektryczne, znajdujące się w schronie posiadają polskie napisy – przekazuje Jadwiga Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Fotografie z okresu wojny i wcześniejsze nie wskazują na istnienie obiektu. Szczelina przeciwlotnicza nie widnieje w Miejskiej Ewidencji Budowli Ochronnych ani rejestrach wojewódzkich

– dodaje rzeczniczka.

Schron o konstrukcji betonowo – ceglanej, o szerokości około 1,4 m i wysokości około 2 m, w części głównej, mierzył około 80 m długości. Zarówno wejście jak i wyjście z niego poprowadzone były schodami. Obiekt znajdował się tylko i wyłącznie w obszarze placu przed dworcem PKP. Nie miał połączenia z żadnymi innymi obiektami podziemnymi.

Fot. Radosław Zdaniewicz – Górnośląska Pracownia Archeologiczna

Uzyskano decyzję administracyjną zezwalająca na rozbiórkę schronu. Wcześniej, obiekt został sprawdzony przez saperów. Nie wykryto w nim materiałów niebezpiecznych, wybuchowych – informuje Stiborska.

(żms)/ZDM w Gliwicach
Fot. Radosław Zdaniewicz – Górnośląska Pracownia Archeologiczna

Fot. Radosław Zdaniewicz – Górnośląska Pracownia Archeologiczna