Uwaga rowerzyści. Na kilka dni zamknięty zostanie odcinek trasy rowerowej w śladzie kolejki wąskotorowej na odcinku od ul. Knurowskiej do granicy miasta.
Infrastruktura będzie niedostępna dla użytkowników od środy, 22 marca, do niedzieli, 26 marca
– Utrudnienia spowodowane są koniecznością przeprowadzenia awaryjnej naprawy uszkodzonej skarpy – przekazuje Urząd Miejski.
(żms)/UM Gliwice
fot. zdjęcie poglądowe
tekst o ul.Knurowskiej, a zdjęcie z ul.Kozielskiej, braaawo Wy :)
Zdjęcie poglądowe, czyli „na Knurowską pojechać i zrobić zdjęcie? A komu by się chciało?”
Nie znam się na dziennikarstwie ale wystarczy napisać na mediach społecznościowych ogłoszenie, że redakcja kupi za x zł zdjęcie z takim kadrem i po temacie. Jakiś rowerzysta lub spacerowicz myślę, że się znajdzie dodając info od @kogo
Redakcja kupi, bo redakcja jak wiadomo śpi na górze hajsu, który płaci jej Paulo i inni znawcy dziennikarstwa. Poszukiwanie spacerowicza, który zrobił zdjęcie właściwego fragmentu ścieżyny rowerowej można też przeprowadzić w gazetach poprzez wydrukowanie ogłoszenia, a najlepsze zdjęcie zostanie wybrane w drodze konkursu.
Dobrze, że nie z Australii.
O jejku, jejku jedwabiście, jakoś można na rowerze jeździć polnymi drogami i leśnymi duktami po piachu, po korzeniach po dołach po kałużach i jeszcze większych niestabilnych skarpach a tu taki wielki problem, o joj joj.
Te polskie prowizorki a ponoć mamy tylu inżunierów od budowy w polsce a nawet scieżki rowerowej nie umią wybudować
Inżynier inżynierem, a Pruim i tak zrobi swoje.
czy umiejętność jazdy rowerem wymaga ścieżki rowerowej. Najwięcej przyjemności jazdy rowerem „Rrekord 10” miałem z jazdy po „matce ziemi”
Do dzisiaj tak jest, ale dla niektórych rower to religia. Trzeba się ubrać w skórę delfina, na głowę założyć sklejone banany a do jazdy konieczna jest nawierzchnia płaska, gładka, nudna.
Nie jest napisane o wyznaczonych objazdach na czas zamknięcia drogi.
Brawo za sprawność pracowników UM. Dlaczego nie informują o zapadniętych studzienkach w jezdni i utrudnieniach w ruchu pojazdów. Przykładem zjazd z ul. Dąbrowskiego w kierunku ul. Zabskiej. Na Zatorzu takich ozdobników jest kilka, ale zamiast naprawy najlepiej postawić słupek na jezdni i wszystko jest ok.
A gdzie rower miejski
W innych miastach się dało?