W Brzezince „Rondo Brzezinka”, a na Bojkowskiej? Został już skierowany wniosek o przygotowanie uchwały

Rondo w Brzezince mogło się nazywać inaczej, dyskusja w tej sprawie była burzliwa. Ostatecznie nazwę zaproponowaną przez Stowarzyszenie Sybiraków otrzyma rondo turbinowe na ulicy Bojkowskiej.

Nowe, czterowlotowe rondo u zbiegu ul. Kozielskiej, Wyczółkowskiego i Kresowej ma już oficjalną nazwę – Rondo Brzezinka. Nadano ją na wniosek Stowarzyszenia „Brzezinka Razem”.

Komisja Rozwoju Miasta i Inwestycji pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały dotyczącej nadania nazwy niedawno wybudowanemu rondu. Stało się to jednak po burzliwej dyskusji podczas jej posiedzenia, w którym uczestniczyli także członkowie Stowarzyszenia Sybiraków.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jak zreferował przewodniczący tej komisji, Krzysztof Procel, goście wnioskowali o to, by słowo „sybiracy” stanowiło część tej nazwy.[/perfectpullquote]

– Przy okazji wyeksponowali fakt inny jeszcze, że nie chodzi im tylko o Sybiraków, którzy zostali wysłani z Kresów Wschodnich, ale również o ludność miejscową, ludność Śląska, w tym również Gliwic, którzy zostali deportowani tuż po wojnie i niewielka część, bo zaledwie kilkanaście procent z ogółu deportowanych wróciło – tłumaczył Procel podczas posiedzenia.

Chodziło im o to, żeby w tej nazwie zawrzeć również ludność deportowaną z tychże okolic, a szczególnie z Gliwic

– podkreślał przewodniczący komisji Rozwoju Miasta i Inwestycji.

Procel wyjaśnił, że komisja zaproponowała inne rozwiązanie, które spodobało się członkom Stowarzyszenia Sybiraków. Rondo w Brzezince zostanie przy nazwie wnioskowanej przez Stowarzyszenie „Brzezinka Razem”, natomiast inne, również niedawno wybudowane na ulicy Bojkowskiej, zaproponowano nazwać Rondem Sybiraków.

Do wiceprezydenta Adama Neumanna został już skierowany wniosek o przygotowanie uchwały w tej sprawie.

(żms)/MSI
fot. arch. 24gliwice.pl