Pas startowy to nie jest miejsce do gier i spacerów. Niewiele brakowało, a szybowiec uderzyłby w ludzi

fot. poglądowe (PB)

Na terenie gliwickiego lotniska doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy dwie osoby znalazły się na drodze lądowania szybowca. Tylko dzięki umiejętnościom pilota nie doszło do wypadku. Poważnemu uszkodzeniu uległ jednak szybowiec.

Na stronie gliwickiego Aeroklubu opisano sytuację, jaka wydarzyła się na terenie Lotniska w sobotę, 5 maja, w godzinach popołudniowych, gdy na pas do lądowania wtargnęli ludzie.

Dwie osoby przebywały na pasie do lądowania od strony ul. Rybnickiej w odległości około 150 m od wytyczonej asfaltowej ścieżki rowerowej i zaledwie około 50 metrów od punktu przyziemnienia szybowców przy lądowaniu. Rzucały do siebie frisbee i nie zauważyły, że w tym czasie z prędkością około 120 km/h do lądowania podchodził szybowiec Junior.

Nad miejscem, w którym znajdowały się te osoby szybowce przelatują na wysokości około 1-2 metrów nad ziemią z prędkością około 100 km/h, zaś pilot nie ma już żadnej możliwości zmiany kierunku lądowania. W tej fazie lotu – na prostej do lądowania – szybowiec pokonuje drogę 30 metrów w ciągu jednej sekundy, przez co jest niezwykle mało czasu do podjęcia jakichkolwiek manewrów, które i tak z uwagi na niską wysokość są bardzo niebezpieczne. Przebywanie w tym miejscu stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia osób tam się znajdujących oraz dla pilotów.

Pełna sterowność została utracona

Pilot szybowca zdołał jednak zmniejszyć opadanie szybowca, tak aby możliwie wysoko przeleć nad tymi osobami, co jednak wiązało się ze zmniejszeniem prędkości i utratą pełnej sterowności szybowca, doprowadzając do silnego uderzenia podwoziem o murawę lotniska podczas przyziemnienia i obustronnego pęknięcia belki kadłuba.
Osoby przebywające w miejscu zabronionym natychmiast się oddaliły. Pilot nie odniósł obrażeń, jednakże szybowiec wymaga remontu i w tym sezonie już nie będzie użytkowany przez członków Aeroklubu Gliwickiego. Incydent został zgłoszony na Policję, zaś postępowanie w sprawie prowadzi Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.

Wtargnięcia osób nieuprawnionych na część lotniczą lotniska – pasy przeznaczone do startów i lądowań – w ostatnim czasie stały się częstsze i każdorazowo stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia dla wszystkich użytkowników lotniska, jak i dla samych osób przebywających na murawie lotniska.

Członkowie Aeroklubu Gliwickiego apelują, aby dla zapewnienia bezpieczeństwa udostępniać tę informację dalej. Chodzi o uświadomienie mieszkańców, że podczas spacerów wokół lotniska nie należy schodzić z wytyczonych tras spacerowo-rowerowych. Gdy widzimy taką sytuację, powinniśmy każdorazowo zwracać uwagę osobom przebywającym na murawie lotniska, że jest to niedozwolone i niebezpieczne.

(żms)/Aeroklub Gliwice