Wojskowe nowinki z Gliwic. „Jedyna taka maszyna na świecie”

Ma możliwość pionowego startu i lądowania, a w powietrzu może utrzymać się od 6 do 12 godzin. To „Manta” z Gliwic, czyli najnowszy samolot bezzałogowy wyprodukowany przez należącą do grupy WB Electronics gliwicką firmę Flytronic.

Maszyna została zaprezentowana na trwającym właśnie Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach (zdjęcia naszego fotografa prezentujemy w galerii). „Manta” nie jest przeznaczona do interwencji w trakcie walk. Jednym z jej głównych zadań ma być rozpoznanie terenu. Maszyna może też przenosić uzbrojenie i mniejsze drony. Maksymalna prędkość systemu Manta wynosi 180 km/h, a masa własna ? 55 kg.

Według ostatnich planów Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakup dronów i samolotów bezzałogowych dla polskiej armii. Według mediów zajmujących się tematyką wojskową, jest szansa, że przetarg wygra właśnie Flytronic z „Mantą”. Najpoważniejszą konkurencję dla gliwickiej firmy stanowi państwowa Polska Grupa Zbrojeniowa z maszyną E-310.


Na kieleckich targach pojawił się również gliwicki OBRUM Sp z o.o. Jednostka badawcza zaprezentowała m.in. wirtualną strzelnicę, symulator do nauki obsługi pojazdu MS-20 kr. „DAGLEZJA”, trójwymiarowy interfejs programu do obrony przeciwrakietowej oraz wykorzystanie tzw. rzeczywistości rozszerzonej na przykładzie wojskowego Rosomaka.
(msz)
fot. Łukasz Gawin