Żarty z pedofilii i „dowcipy” na poziomie bruku. Wielka wpadka ze stand-upem w Arenie

screen Youtube Arena Gliwice

– Ja dorastałem na blokowisku w latach 90-tych, (…) ale nie była to żadna patologia, bo w patologii się bije i r*cha dzieci, a u mnie się nie biło – to jeden z najdosadniejszych „żartów” standupera Michała Bednarowicza zaprezentowanych podczas występu online w Arenie Gliwice.

Transmisja odbyła się między 18 a 20 wieczorem i była ogólnodostępna.

Przed występem pojawiły się plansze ze zdjęciami Gliwic i logo miasta, a Arena reklamowała występ zachęcając, że „będzie się działo”. I rzeczywiście, „Michu Bednarowicz” dał z siebie wszystko.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

– Gliwice wiem, że teraz po mnie tego nie widać, ale kiedyś był ze mnie niezły r*chacz – zapewnił mieszkańców, którzy zasiedli przed ekranami. By dać próbkę klimatu, poniżej kilka cytatów z występu:

– Byłem wyjątkowo niedojeba**** dzieciakiem, z tym niedojeb**** poszedłem do ojca: tato, czuję się taki niekompletny. Ojciec na to: no, Michał, to całkiem prawdopodobne, bo większość ciebie poszła na c*ce matki.

– Penis się skurczył, schował jak Żyd pod podłogą.

– Dużo się o tym mówi, że strasznie boli d*psko przy analu. No boli. Ja do dnia dzisiejszego nie miałem drugiej tak udanej kolędy.

– Ona nie spodziewała się po kliencie banku palcówki, bo bank od razu r*cha.

Poprosiliśmy przedstawicieli gliwickiego magistratu oraz Areny Gliwice o komentarz (na razie czekamy na odpowiedź).

Zdajemy sobie sprawę, że stand-up rządzi się swoimi prawami.

Nie jest zwykłym występem kabaretowym i często przekracza granice. Mimo to trudno przejść do porządku dziennego nad występem Bednarowicza. Za spektakl zapłacił gliwicki podatnik. Transmisja odbyła się o godz. 18:30. Była ogólnodostępna.

Być może problemem nie jest ostry dowcip standupera, a sposób publikacji programu. Trudno jednak nie pochylić się w tym miejscu nad strategią kulturalną miasta. Od wielu lat mówi się o deficycie kultury w Gliwicach i trudno spodziewać się, że występy typu stand up będą wnosić w ten krajobraz wartość dodaną. Warto by pamiętano o tym tworząc harmonogram wydarzeń w tak istotnej (choćby przez pochłonięty budżet) jednostce, jaką jest Arena Gliwice.
(msz)

Gdy przygotowywaliśmy ten tekst, pełny występ Michała Bednarowicza był dostępny na kanale YouTube. Po wysłaniu przez nas pytań do magistratu i Areny, film został zablokowany.