Złodziej złapany na gorącym uczynku twierdził… że gonił złodzieja. Refleksja przyszła później

Do gliwickiej policji zgłosiło się małżeństwo, które w porę spostrzegło nieznanego mężczyznę myszkującego po ich działce. Przezorni działkowicze mieli zainstalowany dyskretny monitoring swojego terenu. W pewnym momencie, gdy zajęci byli pracą, otrzymali powiadomienie na telefon komórkowy — informacja „człowiek w oku kamery”.

 
Małżonkowie niezwłocznie udali się przed altanę, gdzie zastali intruza. Pytany, co tam robił, odpowiedział, że podążał za mężczyzną, którego podejrzewał o kradzież.

Speszony szybko opuścił teren prywatny. Nagranie pokazało, że to on włożył wysiłek, aby otworzyć zaryglowaną od wewnątrz furkę i nikogo obcego oprócz niego tam nie było. Kim zatem był? Z taką refleksją do policji przyszli właściciele działki i przekazując zdjęcia obcego – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


Sprawą zajmą się kryminalni. Ta sytuacja miała miejsce we wtorek po godzinie 17:00 na terenie ogrodów działkowych przy ulicy Orlickiego w Gliwicach.

Wspomniany mężczyzna był człowiekiem w średnim wieku, dobrze ubranym, o wyglądzie niewzbudzającym podejrzeń

– dodaje Słomski.

Kradzieże na ogródkach działkowych nie należą do rzadkości – co roku policja apeluje o zabezpieczenie swojego mienia i nie pozostawianie tam wartościowych rzeczy. Ostatnio jednak aktywność złodziei wzrosła, dlatego wystosowano apel do działkowców, by uważać na osoby kręcące się alejkami ogrodów działkowych.

Zainteresujmy się nimi. Może zapytajmy o cel wizyty, przyjrzyjmy się, aby zapamiętać wygląd. Nasza dociekliwość, przezorność i spostrzegawczość mogą uchronić przed kradzieżą, a nasze obserwacje mogą okazać się przydatne w przypadku jej zaistnienia. Podczas prac porządkowych w ogródkach, unikajmy pozostawiania wartościowych przedmiotów w widocznym miejscu, np. telefonu komórkowego czy torebki – kontynuuje rzecznik policji.

Warto też sprawdzać tożsamość i wiarygodność obcych osób, które przychodzą na działkę w różnych sprawach, takich jak odkupienie starych zegarów, naprawa urządzeń, koszenie trawy czy pomoc w innych pracach związanych z działką. – Nie wpuszczajmy nieznanych osób bez uzasadnionych powodów, aby uniknąć ryzyka kradzieży – zaznacza Słomski.

Wiosna to czas, kiedy działkowcy zajęci pracami ogrodowymi częściej tracą cenne przedmioty. Pozostawione w altankach saszetki, torebki i portfele giną w nieznanych okolicznościach.

(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice

5 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze