Bijatyka na ulicy Zwycięstwa. W środku dnia w ruch poszły kije bejsbolowe, maczeta i miotacz gazu

Na ulicy Zwycięstwa doszło do bójki, w której udział wzięło pięciu uczestników. Do zdarzenia doszło w obecności wielu świadków, we wtorek około godziny 15.30. Agresywnie zachowujący się osobnicy używali kijów bejsbolowych, miotacza gazu i maczety.

 
Dwaj mężczyźni starli się z dwoma innymi, którym towarzyszyła kobieta. Jak się okazuje, uczestnicy bijatyki byli już dobrze znani policjantom.

Wystarczyło jedno spojrzenie na nagranie monitoringu i policyjni wywiadowcy wiedzieli, kogo mają szukać – wszystkich rozpoznali jako notowanych i karanych w przeszłości. W policyjnym areszcie przebywają już dwaj uczestnicy konfrontacji, bracia w wieku 26 i 27 lat. Zatrzymanie pozostałych to kwestia czasu – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


Prawdopodobną przyczyną tak bulwersującego czynu były animozje osobiste i rozliczenia za uszkodzone wcześniej mienie, należące do jednego z „bohaterów akcji”

– dodaje Słomski.

Policja przypomina, że zdarzenie tego typu opisane jest w art. 159 kk. Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu czło­wieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

(żms)/KMP Gliwice
fot. 24gliwice.pl/ŁG