– To jest niedopuszczalne, aby osoba dorosła, wykonującą zawód kierowcy, w stosunku do DZIECI tak się zachowała – pisze do nas ojciec 11-letniego chłopca, pasjonata komunikacji miejskiej.
Nasz czytelnik opisał w mailu sytuację, do jakiej doszło niedawno na terenie centrum przesiadkowego, a niechlubnym “bohaterem” zdarzenia był jeden z kierowców jeżdżących po Gliwicach.
Nie chcąc zaszkodzić temu mężczyźnie, nie podajemy numeru linii, ani numerów rejestracyjnych – zainteresowany zapewne domyśli się, że o niego chodzi. Być może najdzie go refleksja, by więcej nie zachowywać się w taki sposób.
“Skandaliczna sytuacja w centrum przesiadkowym” – list od Czytelnika
Opisywana sytuacja miała miejsce w centrum przesiadkowym w Gliwicach w poniedziałek, 25 sierpnia.
Mój syn Jakub, fan i zwolennik ZTM, PKM i wszystkiego co związane z transportem metropolitarnym, prowadzi swój malutki kanał na TIK TOK, na którym publikuje różne autobusy – LINIE – oraz Tramwaje z aglomeracji śląskiej. Często odwiedzamy miejsca, gdzie jest sporo autobusów, takie jak Centra Przesiadkowe, a nawet różne eventy – jak zlot starych autobusów itp.
On miał dzisiaj 11 urodziny, wraz z nim udałem się na CP Gliwice (do lat 12 samych dzieci bez opieki nie powinno się w ogóle puszczać w takie miejsca).
Wielu kierowców już go nawet poznaje, czasem pomachają, ale to, co zrobił kierowca linii “***” jadący o godzinie 16.** kursem w kierunku “***” – to skandal i totalny brak profesjonalizmu.
Podczas filmowania autobusu z premedytacją wymierzył w kierunku mojego syna ŚRODKOWY PALEC, który – jak wiemy – jest wyrazem “amerykańskiego pozdrowienia”.
Całość jest nagrana na FILMIE, który mamy już nawet w ZWOLNIONYM tempie, aby przyjrzeć się tej sytuacji. To jest niedopuszczalne, aby osoba dorosła, wykonującą zawód kierowcy, w stosunku do DZIECI tak się zachowała – nie mogłem przejść obok tego obojętnie, bo sam widziałem to całe zajście, które po prostu mnie ZSZOKOWAŁO.
Syn po całym nagraniu ze smutną miną podszedł i powiedział: “TATO dlaczego TEN PAN mi tak pokazał brzydko, ja tylko nagrywałem autobus” – także chciałbym z góry mu JAKŻE “podziękować”, że w URODZINY dziecka SPRAWIŁ mu TAKI ZAWÓD.
Teraz zamiast PROMOWAĆ komunikację i swoją małą PASJĘ, dziecko po prostu jest SMUTNE – jak mamy dawać przykład najmłodszym, jak TAKIE sytuacje MAJĄ miejsce na oczach WIELU osób.
(oprac. ŻMS)