W ostatnim czasie media obiegły zdjęcia seicento przewożącego kłodę drewna, ważącą 1,5 tony. Trudno będzie go zrzucić z podium transportowych „mistrzów”. Jednak w Gliwicach też przydarzyło się przeładowane auto. Co ciekawe, waga pojazdu z ładunkiem była w normie…
Pojazd przewoził styropian. Zatem mowa tu o zbyt dużych gabarytach, nie zaś o przekroczeniu masy transportowanych materiałów.
Do zatrzymania rzucającej się w oczy półciężarówki doszło w czwartek rano na ulicy Edisona, w rejonie wylotu na ulicę Portową i skrzyżowania z ul. Nadrzeczną.
– Samochód nie został przeciążony bo przewoził styropian, ale niestety przekroczono dopuszczalną długość i wysokość ładunku – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. W takiej formie samochód nie może dalej kontynuować jazdy, konieczne jest więc przeładowanie części przewożonego styropianu.
Kontrola zakończyła się kilkoma mandatami dla kierowcy. Pierwszy (200 zł) za zasłonięcie świateł. Drugi (100 zł) za zasłonięcie tablicy z art. 61 ust 2 pkt 4 i 120 zł art. 61 ust 6pkt 2 prawa o ruchu drogowym za załadunek wystający powyżej 2 metrów za tylną płaszczyznę pojazdu.
(żms)
fot. R.J. (FB)