Do tragicznego wypadku doszło późnym wieczorem w środę, 22 października, na nieoświetlonej drodze w gminie Wielowieś w powiecie gliwickim. Na skutek potrącenia śmierć poniósł 50-letni mężczyzna – strażak z OSP Wielowieś.
W związku ze zdarzeniem policja ogłosiła kolejny czarny alert drogowy.
– Na ulicy Szkolnej w miejscowości Kotków kierujący samochodem osobowym marki BMW potrącił pieszego. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń pieszy poniósł śmierć na miejscu – informuje nadkomisarz Marzena Szwed, oficer prasowa KMP Gliwice.
Samochodem kierował 26-latek, policja podaje, że mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, trwają czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności i stosowanie się do poleceń służb ratunkowych. Ruch w tym rejonie może być czasowo utrudniony.
AKTUALIZACJA – policja podała szczegóły wypadku
Policja po zakończeniu działań na miejscu wypadku, w czwartek, 23 października, przekazała więcej szczegółów.
– Na podstawie ustalonych dotąd informacji wynika, że kierujący ciągnikiem rolniczym, jadąc od strony Wielowsi, zatrzymał się przed wykonaniem manewru skrętu w lewo na pole, widząc nadjeżdżający z kierunku przeciwnego samochód marki BMW. W chwili, gdy ciągnik stał na jezdni, na jego wysokości doszło do potrącenia pieszego przez samochód BMW kierowany przez 26-letniego mężczyznę – informuje rzeczniczka policji.
W momencie zdarzenia panowały trudne warunki atmosferyczne – padał deszcz, było ciemno, a droga nie była oświetlona. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Na miejscu czynności prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych
– dodaje nadkomisarz Marzena Szwed.
OSP Wielowieś, której członkiem był 50-latek – ofiara wypadku, w internetowym wpisie składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego. – Na skutek tragicznego wypadku na wieczną służbę odszedł nasz druh Śp. Krzysztof Marciniszyn. Druh Krzysztof był oddany swojej strażackiej pasji, zawsze był chętny by nieść pomoc innym. Jego poświęcenie i zaangażowanie pozostanie zawsze w naszej pamięci. “Gobi” najwyraźniej św. Florian potrzebował cię tam na górze, miej razem z nim całą rodzinę strażacką w opiece – czytamy w mediach społecznościowych OSP Wielowieś.
Zmarłego pożegnali też zawodowi strażacy z Komendy Miejskiej PSP Gliwice, której zastępy prowadziły interwencję na miejscu tego tragicznego wypadku.
Odblaski ratują życie – poza terenem zabudowanym są obowiązkowe
Gliwicka policja podkreśla, że jesień to czas, kiedy szybciej zapada zmrok, często występują mgły i opady deszczu, a widoczność na drogach jest znacznie ograniczona. W takich warunkach pieszy ubrany w ciemną odzież jest niemal niewidoczny dla kierowcy – zauważony dopiero z kilku metrów, często zbyt późno, by uniknąć tragedii.
– Każdy, kto porusza się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, ma obowiązek noszenia elementów odblaskowych, jednak policjanci apelują, by używać ich zawsze, niezależnie od miejsca. Nawet niewielki odblask – opaska na ręku, brelok przy torebce, kamizelka lub naklejka na plecaku – może sprawić, że kierowca zauważy pieszego z odległości ponad 150 metrów – przypomina oficer prasowa KMP Gliwice. – Warto pamiętać, że odblaski nie są dodatkiem, lecz realnym środkiem bezpieczeństwa, który może uratować życie – nasze lub naszych bliskich – zaznacza rzeczniczka.
(żms), KMP Gliwice
Fot. KMP Gliwice





