Podczas kłótni pomiędzy małżonkami doszło do tragedii – żona ugodziła męża nożem, zadając mu śmiertelne obrażenia. Prokuratura ujawniła wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny. Podejrzanej grozi nawet dożywocie.
Do tych tragicznych wydarzeń doszło kilka dni temu w Knurowie. Policję wezwano do jednego z domów, gdzie miała trwać awantura. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze odkryli ciało 53-latka w widocznymi ranami kłutymi. Zatrzymano jego 52-letnią żonę, która będzie występować w charakterze oskarżonej o zabójstwo.
Prokuratura Rejonowa Gliwice-Zachód prowadzi śledztwo przeciwko Wioletcie M., podejrzanej o zabójstwo swojego męża Arkadiusza M.
– Jak ustalono, małżonkowie M. zamieszkiwali wspólnie w Knurowie, oboje byli rencistami i nadużywali alkoholu. W dniu zdarzenia, tj. 2 października 2025 roku, doszło pomiędzy nimi do kłótni, w efekcie której Wioletta M. śmiertelnie raniła nożem swojego małżonka. Jak wynika ze wstępnych ustaleń sekcji zwłok, przyczyną zgonu Arkadiusza M. była rana kłuto-cięta klatki piersiowej oraz perforacja i tamponada serca – informuje rzeczniczka gliwickiej Prokuratury Okręgowej, Agnieszka Bukowska.
– Wioletta M. została zatrzymana i przedstawiono jej zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa z art. 148 § 1 k.k. Podejrzana przyznała się jedynie do dźgnięcia nożem męża i przedstawiła swoją wersję wydarzeń, powołując się przy tym na niepamięć – dodaje Bukowska.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gliwicach zastosował wobec podejrzanej tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
– Wioletcie M. za zarzucane jej przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności – podsumowuje rzeczniczka.
(żms)/PO Gliwice
