Kursant podczas nauki jazdy był… nietrzeźwy. Wpadł podczas przypadkowej kontroli

Gliwiccy policjanci oraz urzędnicy z wydziału komunikacji sprawdzali samochody służące do nauki jazdy. Już po dwóch kontrolach „elek” jeden z patroli drogówki musiał wyłączyć się z działań i przejąć zatrzymanego… kursanta.

Poza tym przypadkiem kontrole przebiegły pomyślnie.

Wspomniane kontrole, dodajmy – niezapowiedziane, organizowane są w Gliwicach od marca 2016 roku. W czasie wczorajszych działań sprawdzano prawidłowość oznaczeń, stan techniczny aut, liczbę przewożonych osób, trzeźwość instruktora i kursanta oraz obowiązkowe dokumenty.


[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Październikowa akcja przyniosła nieoczekiwany rezultat: jeden z kursantów, jeżdżący toyotą pod okiem doświadczonej instruktorki, był pijany.[/perfectpullquote]

Młody gliwiczanin został zatrzymany i przewieziony do gliwickiej komendy. Badania alkomatem wykazały u niego ponad 0,8 promila alkoholu we krwi. Tym samym 24-latek, zanim został kierowcą, zdążył popełnić przestępstwo, za które sąd orzeka utratę prawa jazdy i zakaz prowadzenia pojazdów.

Mężczyznę czeka proces karny i wyrok. Równolegle wyjaśniane jest, dlaczego doświadczona instruktorka dopuściła nieodpowiedzialnego kursanta do kierowania pojazdem.

(żms)/KMP Gliwice
wid. KMP Gliwice
fot. poglądowe/archiwum