Blisko 150 tys. złotych przeznaczy w tym roku magistrat na wynajem i montaż oświetlenia dekoracyjnego 2018/2019. Kolejne 71 tysięcy przeznaczy na organizację imprezy “Jarmark Bożenarodzeniowy oraz Szopka Świąteczna w Gliwicach”.
Wyjątkowe przystrojenie miasta zapewni firma ODEON S.C. REMIGIUSZ STAROBRAT, DAMIAN IMIELA. Rok wcześniej urzędnicy korzystali już z usług tego przedsiębiorstwa. Zakupiono wówczas ozdoby świąteczne za kwotę blisko 20 tys. zł, a kolejne wynajęto za ponad 120 tysięcy.
Tegoroczna umowa zawarta z ODEON S.C. wygasa 4 lutego 2019 roku, można się więc spodziewać, że do tego czasu nastąpi demontaż świątecznej oprawy.
Kiedy i gdzie konkretnie zostanie ona zamontowana – na razie nie wiadomo. Wydział Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych poinformował tylko o liczbie – ozdób będzie 560. Aktualnie trwa ustalanie miejsc, w których się pojawią.
Organizacją Jarmarku Bożonarodzeniowego z kolei zajmie się Stowarzyszenie GTW, zaś ochroną wydarzenia (za dodatkowe 7 tys. zł) Agencja Certum. W Miejskim Serwisie Informacyjnym pojawiła się zapowiedź tego przedświątecznego okresu.
Co będzie się działo na Rynku?
Gliwicki Jarmark Bożonarodzeniowy wystartuje 6 grudnia o godzinie 12:00. W sercu starówki staną drewniane domki z choinkowymi ozdobami i smakołykami. Zaplanowano także kilka specjalnych atrakcji – będzie można przejechać się na stylowej wiedeńskiej karuzeli, zobaczyć bajkowy spektakl i posłuchać świątecznych koncertów.
Od 6 do 23 grudnia stoiska handlowe będą otwarte od godziny 12:00 do 18:00. W weekendy zakupy będzie można robić dłużej – do godziny 19:00. A co znajdziemy w świątecznych domkach? Prawie wszystko – od biżuterii i ceramiki po antyki i ozdoby świąteczne. Nie zabraknie też rękodzieła i bożonarodzeniowych pyszności: pierników, miodów, wędlin i serów. Na rozgrzanie będzie można skosztować aromatycznego grzanego wina.
6 grudnia jarmark rozpocznie się od imprezy z udziałem Świętego Mikołaja. Za brodatym świętym będzie można rozglądać się między godzinami 16:00 a 19:00.
Główną atrakcją 6, 7 i 8 grudnia będzie przepiękna wiedeńska karuzela, zdobiona w stylu retro. Na Rynku zaroi się od tancerzy (zaplanowano pokazy w klimacie zarówno bożonarodzeniowym, jak i irlandzkim) oraz wielkich bajkowych maskotek. Fani Świnki Peppy i Myszki Miki nie mogą tego przegapić. Będą też koncerty.
6 grudnia aktorzy teatru Buffo – Maria Tyszkiewicz, Artur Chamski i Jerzy Grzechnik – wystąpią z koncertem gwiazdkowym, 7 grudnia zaplanowano show skrzypcowe, a 8 grudnia występy góralskiej kapeli Beskid oraz gospelowego zespołu Tree of Sounds.
Kolejny weekend Gliwickiego Jarmarku Bożonarodzeniowego będzie pełen cyrkowych sztuczek. Wszystko za sprawą warsztatów w Stacji Artystycznej Rynek (Rynek 4–5), podczas których chętni nauczą się żonglerki, modelowania baloników, a nawet chodzenia na szczudłach. To wszystko już 15 i 16 grudnia od godz. 15.00 do 19.00.
Na finał jarmarku zaplanowano coś wyjątkowego. W sobotę 22 grudnia odbędzie się spektakl „Królowa śniegu” i koncert kolęd, a w niedzielę 23 grudnia na Rynek wkroczą „Tańczące elfy”.
Poza interaktywnym show dla dzieci zaplanowano też przebojowy koncert Natalii Podwin, obdarzonej mocnym głosem wokalistki, znanej między innymi z występów w programie „The Voice of Poland”. Specjalny gwiazdkowy koncert wykona grupa Loka. Tego dnia nastąpi także uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju, które swoim płomieniem rozświetli nasze Święta.
(żms)/MSI
W Katowicach choinka stoi już 2 tygodnie. Dobrze, że w Gliwicach czeka się do 6 grudnia.
A mnie denerwuje nachalne wciskanie paraświątecznego nastroju tuż po 1 listopada.
To prawda. Znicze jeszcze nie zdążą zgasnąć po 1 listopada, a już się pojawiają choinki, bałwanki i kolędy. Wielu ludzi to strasznie irytuje. Na co czekać w grudniu jak wszystko się już odbyło w listopadzie?
Im dłużej te choinki stoją tym Święta powszechnieją, tracą na swej magii. Najlepiej by byłogdy by z tą całą szopką około swiąteczną ruszano po 15-stym grudnia, może wtedy łatwiej było by ulec wyjątkowości,, czarowi tego święta. A tak spłaszczają to do codzienności.
@obserwator. Można przyjąć od początku grudnia. Mikołaj bez choinki? (dałem plusa)
W weekendy do 19:00 no to zaszaleli
i znów nie będzie można wejść do domu, bo zaczną się zjeżdżać nie tylko z osiedli nieudacznicy kierownicy. Parkowanie na chodnikach, w miejscach zabronionych znakami, i wszędzie, gdzie tylko znajdzie się kawałek miejsca na ” MOJE AUTECZKO “. Brud i smród zostawiają po sobie ci pseudo klienci. Ba, pod nogi potrafią rzucić przechodzącemu obok opakowanie po jakimś żarciu. A normą jest rzucanie śmieci i stawianie pustych butelek na parapetach sklepów i mieszkań. I nie ważcie się pisać, że mam się wyprowadzić!
Reaguj, zwracaj uwagę, nie bądź obojętny.
Wal w pysk
genialne te wasze rady. Ile razy na dzień można tępakom zwracać uwagę i walić w pysk. Już dwa kije połamałem; bejsbolowe.
Po co coś robić prawda? Najlepiej do marketu bo tam już grają i świecą świątecznie! A potem do domu i telewizorek…
Rynek a nie Arena!? Dlaczego, Ja się pytam?
No właśnie, dlaczego znowu spęd na rynku??? Znowu hałas, ścisk i brud. Dojdzie do rękoczynów, jak każda madka będzie chciała zrobić focie swojemu Brajankowi na karuzeli :-/
Nawet 1 000 000 zł na badziewne lampki i bombki nie przykryje wieloletniego gliwickiego syfu.
Gros budżetu powinno się wydać na wywieszenie kukieł biskupów na drzewach całego miasta. Skromnie, a bardzo na miejscu.
Jarmark bożonarodzeniowy to istna porażka.Jak całe te glajwice na wstecznym.
Może lepiej byłoby gdyby urzędasy kupiły te światełka zamiast płacić ciężkie pieniądze za wynajem…zapomniałem…glajwice szastanie kasą jest tu…