Opryski przeciwkleszczowe na pewno by się przydały. Miasto: „analizujemy sytuację”

Liczba osób zarażonych boreliozą w Polsce od lat systematycznie wzrasta. W 2011 roku odnotowano 9 tysięcy zachorowań, w 2016 ta liczba była ponad dwukrotnie wyższa.

W maju rozpoczął się sezon żerowania kleszczy, który zakończy się jesienią, gdy temperatura spadnie poniżej 7 stopni. Część z nich zarażona jest krętkami bakterii wywołującej boreliozę. Jaki to procent w Gliwicach dokładnie nie wiadomo. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna nie prowadziła takich badań na terenie miasta.

Borelioza to wieloukładowa choroba zakaźna wywoływana przez bakterie należące do krętków borrelii. Choroba jest przenoszona na człowieka i niektóre inne zwierzęta przez kleszcze z rodzaju Ixodes. Jest to najczęstsza choroba odkleszczowa. Do zakażenia człowieka dochodzi poprzez kontakt ze śliną lub wymiocinami kleszcza. Źródłem krętka są liczne gatunki zwierząt, głównie gryzonie, na których żerują te pajęczaki.


[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jak informuje Sanepid na terenie Gliwic w 2017 roku zachorowało już 43 osoby. Nieco mniej bo 31 zapadło na boreliozę na terenie powiatu gliwickiego. To jednak tylko te przypadki, które zostały zdiagnozowane.[/perfectpullquote]

Rozwiązaniem, które skutecznie zmniejszyłoby ryzyko ukąszenia przez zarażonego kleszcza, są opryski przeciwkleszczowe. W miastach takich jak Tychy i Dąbrowa Górnicza tę metodę ochrony mieszkańców w tym roku już zastosowano. W Gliwicach na razie nie wykonano takich zabiegów.

– Nie ma decyzji w tej sprawie. Analizujemy sytuację – informuje rzecznik prezydenta miasta, Marek Jarzębowski.

W 2010 roku MZUK dokonał oprysków przeciwko komarom, po tym jak przez Gliwice przeszła powódź. Zabezpieczono wówczas 42,5 hektara terenów zielonych. Tegoroczny oprysk przeciwkleszczowy byłby dobrym rozwiązaniem profilaktycznym przeciwko rozprzestrzenianiu się groźnych dla zdrowia i życia chorób, jednak póki co gliwiccy urzędnicy zastanawiają się czy go zastosować.

Jak zachować się w przypadku ukąszenia? Te informacje podaje Główny Inspektorat Sanitarny.