Piast Gliwice oszacował straty na stadionie miejskim po sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze. Zniszczenia w sektorze gości wycenione zostały na 160 tys. zł brutto. Uszkodzono m.in. infrastrukturę obiektu, w tym toalety i punkt gastronomiczny.
To spotkanie zakwalifikowane było jako impreza masowa o podwyższonym ryzyku. Nad bezpieczeństwem uczestników oraz mieszkańców miasta czuwało blisko 400 policjantów, którzy zabezpieczali jednak przede wszystkim rejon stadionu, trasy przejazdu kibiców, dworce oraz szlaki komunikacyjne. Bezpieczeństwa i porządku na stadionie pilnowały służby porządkowe organizatora meczu.
Jak relacjonuje gliwicka policja, derbowa atmosfera eskalowała w drugiej połowie meczu, kiedy kibice drużyny gości z dwóch mniejszych flag złożyli jedną wielkoformatową.
Odpalono racę świetlną i podpalono flagę wielkoformatową w barwach gliwickiej drużyny. Wówczas służby organizatora użyły gaśnic w celu jej ugaszenia, co wywołało agresję wśród pseudokibiców drużyny gości. Interweniowały służby porządkowe organizatora
– dodaje rzeczniczka policji.
– W 84. minucie w sektorze gości miały miejsce wydarzenia, które są rażąco nieakceptowalne na jakimkolwiek widowisku sportowym. Doprowadziły one do przerwania meczu. Zdemolowano część infrastruktury sektora gości oraz rzucano przedmiotami na murawę, narażając zdrowie zawodników, pracowników ochrony oraz innych uczestników wydarzenia – informuje biuro prasowe Piasta Gliwice.
W sektorach zajmowanych przez kibiców przyjezdnych uszkodzono infrastrukturę stadionową, w tym toalety i punt gastronomiczny. Podczas wydarzenia odnotowano także przypadki agresji i naruszenia nietykalności cielesnej wobec pracowników służby porządkowej.
Piast zakończył wycenę, policja identyfikuje sprawców
Oszacowanie wysokości strat w wyposażeniu stadionu miejskiego zajęło Piastowi Gliwice kilka dni. – Sprawa jest zgłoszona na policję, która działa w tej sprawie. Zabezpieczony został również materiał dowodowy z monitoringu stadionu – poinformował rzecznik prasowy Piasta Gliwice, Kajetan Piotrowski. Już wiadomo, że zniszczenia na sektorze gości wyceniane są na około 160 tys. zł brutto.
Rzeczniczka KMP Gliwice informuje, że trwają czynności mające na celu identyfikację sprawców. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej zajmują się ustalaniem tożsamości osób, które wniosły, a także użyły materiałów pirotechnicznych w trakcie meczu oraz dopuściły się przestępstw na imprezie masowej. Jeszcze w trakcie spotkania w sektorze gości wylegitymowano blisko tysiąc osób.
(żms)
fot. A. Witwicki
