Słup dymu, jaki unosił się nad zabudowaniami w rejonie Bumaru Łabędy, zaniepokoił wielu mieszkańców tej części Gliwic. Przy ulicy Mechaników doszło do pożaru hali, w której znajdują się elektrośmieci.
Informacje na temat akcji gaśniczej w Łabędach zamieszczono w mediach społecznościowych straży pożarnej około 20:00 w środę, 9 lipca. Komunikat w tej sprawie podały też władze miasta.
– Na miejscu pracuje straż pożarna, a pożar już się nie rozprzestrzenia – informuje prezydent Gliwic, Katarzyna Kuczyńska – Budka w internetowym wpisie.
Ogniem objęta była część obiektu w typie wiaty, o powierzchni około 20 x 20 metrów. Nikt nie został poszkodowany – pracownik zdążył opuścić halę przed przybyciem służb.
– Monitorowana jest jakość powietrza przez samochód Mobilab Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach – dodaje prezydent Gliwic.
Służby apelują do mieszkańców o pozostanie w domach, zamknięcie okien i drzwi, a także unikanie przebywania na zewnątrz.
Na miejscu działa 14 zastępów straży pożarnej – łącznie 34 strażaków.
– Pożar został zlokalizowany, co oznacza że już się nie rozprzestrzenia, Zakłady Mechaniczne “Bumar-Łabędy” nie są zagrożone – zapewnia gliwicka straż pożarna.
AKTUALIZACJA
Straż pożarna podsumowała akcję gaśniczą w Łabędach. Pożar objął około 300 m² elektroodpadów składowanych w hali o wymiarach ok. 13×60 m. Ogień został zlokalizowany o 19:54, a działania zakończono o 22:50.
– Ze względu na skalę zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym wezwał dodatkowe siły i środki. W kulminacyjnym momencie na miejscu działały 23 zastępy straży pożarnej, 69 strażaków, w tym grupa operacyjna Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP oraz grupa operacyjna Komendanta Miejskiego PSP w Gliwicach – informuje PSP.
– Na miejsce zadysponowano również Samochód Specjalny Ratownictwa Chemicznego MOBILAB z KM PSP Katowice, który prowadził pomiary jakości powietrza, bezzałogowy statek powietrzny (BSP) z OSP Niewiesze oraz przedstawicieli WIOŚ oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Nikt nie został poszkodowany. Przyczyny pożaru ustali policja – przekazuje straż pożarna.
(żms)
Zdjęcia: KM PSP w Gliwicach