Prawie 3 tys. kilometrów w 30 dni. Gliwiczanin chce okrążyć Polskę bijąc rekord Guinessa, cel jest szczytny

Gliwiczanin zamierza pobić światowy rekord Guinessa pokonując trasę dookoła Polski korzystając z nartorolek terenowych. Celem wyprawy Karola Simona jest także zebranie środków na leczenie Wiktora – podopiecznego Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. We wtorek, 29 lipca, przypada 10. z 30 dni trasy.

Aktualny rekord Guinessa należący do Francuza Gerarda Proteau, który w 2014 roku pokonał na nartorolkach dystans 2783 km.

Wyprawa w szczytnym celu

W ramach wyzwania Karol, który w niedzielę, 20 lipca, wyruszył z gliwickiego Rynku zamierza samotnie – z niezbędnym ekwipunkiem – pokonać dystans przeszło 2,8 tys. km, w przerwach nocując głównie w terenie, np. w lasach. Cel tej wyprawy jest szczytny.

Chcę pomóc Wiktorowi – dzielnemu chłopcu z Gliwic, który od urodzenia walczy o zdrowie i sprawność. Wiktor zmaga się z wadą wrodzoną ośrodkowego układu nerwowego (OUN), wadą układu moczowego oraz autyzmem. To złożone schorzenia, które wymagają ciągłej, specjalistycznej terapii. Niestety – rehabilitacja, którą trzeba prowadzić regularnie i systematycznie, przekracza możliwości finansowe jego rodziny – tłumaczy Karol Simon.

Wiktor to podopieczny Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Obecnie najważniejsza jest dla niego terapia metodą Vojty, która pomogła mu stanąć na nogi i postawić pierwsze kroki.

Umożliwia ona chłopcu dalszy rozwój – poprawia jego koordynację, napięcie mięśniowe, a nawet mowę. Każda przerwa w terapii oznacza krok w tył. Rodzina Wiktora robi, co może, aby zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Jednak same zajęcia prywatne (hipoterapia, logopeda, integracja sensoryczna, trening społeczny czy przedszkole specjalne) to koszt nawet 20 tys. zł rocznie, co przekracza jej możliwości finansowe. W tej sytuacji każda złotówka wsparcia ma ogromne znaczenie. Więcej na temat Wiktora przeczytacie na stronie fundacji oraz na Facebooku.
Ja dam z siebie wszystko na trasie – Ty możesz dorzucić swoją cegiełkę do jego terapii. Każdy kilometr tej wyprawy będzie dedykowany Wiktorowi – a Twoje wsparcie zamieni się w realną pomoc – zachęca Karol, który w poniedziałek dojechał do Poznania.

Relacje z poszczególnych etapów jego podróży można śledzić na Instagramie oraz Facebooku. Tam też znajdują się informacje dotyczące trwającej zbiórki.

(żms)/UM Gliwice(ml)
fot. mat. prywatne

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
2 Komentarze
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze