43-letni kierowca, nie bez przyczyny podjął próbę ucieczki przed policyjną kontrolą. Gdy patrol dał mu sygnały wzywające do zjechania na pobocze, mężczyzna kontynuował jazdę. Okazuje się, że ciążyły na nim już dwa zakazy kierowania i wyrok do odsiadki.
Sytuacja miała miejsce na ulicy Wolności w Gliwicach.
– Podczas próby zatrzymania przez patrol, mężczyzna nie zastosował się do wydawanych poleceń, zarówno świetlnych, jak i dźwiękowych, i kontynuował jazdę, czym popełnił przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności – relacjonuje nadkomisarz Marzena Szwed, oficer prasowa KMP Gliwice.
Podjęcie próby ucieczki przed kontrolą drogową nie tylko zaostrza odpowiedzialność karną kierującego, ale także zwiększa ryzyko poważnych wypadków, w których ucierpieć mogą niewinni uczestnicy ruchu
– dodaje Szwed. Oddalającego się kierowcę Forda udało się zatrzymać policjantom z IV komisariatu.
W trakcie sprawdzania danych okazało się, że wobec mężczyzny wydane zostały dwa prawomocne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych — na okresy odpowiednio 36 i 24 miesięcy – a także, że 43-latek był poszukiwany do odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności. Zatrzymany po zakończeniu czynności trafił do aresztu.
Przypominamy, że lekceważenie wyroków sądowych, w szczególności dotyczących zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, stanowi poważne naruszenie przepisów karnych. Każdy taki przypadek, jest traktowany z pełną stanowczością
– kontynuuje rzeczniczka.
Przestępstwo niestosowania się do wyroku sądu (art. 244 Kodeksu Karnego) także zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(żms)/KMP Gliwice
fot. zdjęcie poglądowe