Przyjadą na Eurowizję pociągiem, zobaczą łuszczący się mur. To miejsce jest antywizytówką Gliwic

Od rozpoczęcia Eurowizji Junior dzieli nas zaledwie tydzień. Do Gliwic z całej Polski, a także z zagranicy przyjedzie tysiące fanów festiwalu. Tych, podróżujących koleją przywita, niezmienny od lat, smutny widok odrapanej ściany kamienicy.

Eurowizja Junior to duża promocja dla miasta Gliwice i hali Arena przy ulicy Akademickiej 50. Niestety, już na samym wstępie efekt zostanie popsuty przez doskonale z dworca widoczny zaniedbany skwer na rogu ulic Zwycięstwa i Bohaterów Getta Warszawskiego, nad którym górują łuszczące się połacie muru z przebijającą się starą reklamą nieistniejącego już Cotton Clubu.

Wizytówka miasta. Już niebawem do Arena Gliwice przyjadą turyści na Eurowizję junior niemal ze wszystkich europejskich miast a tutaj taki chlew. Centrum od lat zapuszczone. Widać nieodremontowane elewacje kamienic i ogromne bilbordy które do niczego nie pasują. Jest reklama nieistniejącego burd**u, jest reklama sieci komórkowej i dwie inne. Nikt z urzędasów oczywiście tego nie widzi. Jest lampka po Vattenfallu są jakieś drzewa, obdrapane barierki. Totalny chlew. Teraz ktoś powiesił kolejną szmatę – czytamy na facebookowej stronie Gliwice Usterka.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Czas leci, wygląd bez zmian

O tym, że w tej części miasta trudno szukać estetycznych wrażeń pisaliśmy ponad rok temu, przy okazji pojawienia się planów przeniesienia lampki Vattenfalla, znajdującej się na skwerze. Wiadomo, że miejsce ulegnie zmianie przy okazji budowy Centrum Przesiadkowego. W trakcie realizacji inwestycji przebudowany zostanie układ drogowy w rejonie placu Piastów i Dworca PKP.

Istniejący zieleniec ulegnie znacznemu zmniejszeniu, powstanie tu dodatkowy pas drogowy, a pozostała przestrzeń zostanie zagospodarowana zielenią.

Inwestycja ta nie wpłynie jednak na wygląd bocznej ściany kamienicy, która wita podróżnych wychodzących z dworca PKP. Ta nie należy do miasta. Pozostaje mieć nadzieję, że przynajmniej na czas Eurowizji Junior zawiśnie tam reklama, która (mimo, że sama estetyce miejskiej szkodzi) przysłoni obskurny mur w całości.

(żms)
fot. Gliwice Usterka
fot. (poniżej) 24GLIWICE