68-letni rowerzysta, który został potrącony przez samochód osobowy, zmarł w szpitalu pomimo wysiłków lekarzy. 67-latek, który kierował pojazdem, był trzeźwy, policja zatrzymała jego prawo jazdy.
Do wypadku doszło w sobotę, 29 listopada, około godziny 11:15 na skrzyżowaniu ulic Wyzwolenia i Lokalnej w Pyskowicach.
– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 67-letni kierowca mercedesa jadąc ulicą Wyzwolenia w kierunku Pyskowic, przed skrzyżowaniem z ul. Lokalną, podczas wykonywania manewru wyprzedzania mógł doprowadzić do potrącenia jednośladu, którym kierował mieszkaniec Pyskowic, lat 68 – przekazuje nadkomisarz Marzena Szwed, oficer prasowa KMP Gliwice.
Na miejscu działali ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, którzy udzielali poszkodowanemu niezbędnej pomocy. Mężczyzna w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować
– dodaje rzeczniczka.
Policjanci wykonali wszystkie czynności procesowe oraz sporządzili niezbędną dokumentację. Kierowca mercedesa był trzeźwy — badanie wykazało 0,00 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawę prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, który pod nadzorem prokuratury ustala dokładny przebieg oraz przyczyny tragicznego wypadku.
(żms)/KMP Gliwice


