Spacer-protest przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego. „NIE ODBIERZECIE NAM PRAW! „

Emocje po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie słabną. W całym kraju pojawiają się mniejsze lub większe akcje protestacyjne. Jedną z nich zaplanowano również w Gliwicach na piątkowy wieczór.

 
Przypomnijmy, Trybunał Konstytucyjny zdominowany przez sędziów kojarzonych z partią rządzącą orzekł, że dopuszczalność aborcji z powodu ciężkiego upośledzenia płodu jest niezgodna z konstytucją. To oznacza, że w Polsce będzie funkcjonowało najbardziej restrykcyjne prawo antyaborcyjne w Europie. Zakaz usuwania ciąży z powodów eugenicznych wejdzie w życie po opublikowaniu orzeczenia TK w „Dzienniku Ustaw”.

Zaostrzenie prawa pojawia się w momencie wprowadzania kolejnych obostrzeń wynikających z pandemii, co praktycznie uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek większych protestów w przestrzeni publicznej zgodnie z prawem.


W Gliwicach odbędzie się więc… spacer. Przy zachowaniu wszystkich ograniczeń, jak dystans i maseczki. Organizatorzy akcji, którą określają jako spontaniczną, zachęcają do zabrania ze sobą wieszaków i 2 zniczy.

Akcja rozpocznie się o godzinie 19:00 w piątek, 23 października, na skwerze Doncaster (za Urzędem Miejskim), pod rzeźbą ciężarnej kobiety.

– Uwaga! Spacer jest od spacerowania, a nie od stania! Nie stoimy! Nie grupujemy się! Chodzimy non-stop w dwumetrowych odstępach! Aż do końca spaceru!!! Podczas spaceru przechodzimy obok pomnika Ciężarnej na skwerze Doncaster, (w maskach, przyłbicach, rękawiczkach), stawiamy świeczkę (znicz) oraz np. wieszak pod cokołem kwietnika i od razu idziemy dalej. Ewentualnie z drugą świecą (zniczem) w ręce w odstępach dwumetrowych krążymy trochę wokół skweru a potem oddalamy się bezpiecznie do domu – zaznaczają organizatorzy wydarzenia.

Ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem grupowanie się dużej ilości osób (powyżej 25) nie jest dozwolone prawem, dlatego protestu nie zgłoszono, jako zgromadzenia.

Zadzwoniła do mnie gliwicka policja, to była bardzo rzeczowa i miła rozmowa – dlatego podtrzymuję, co powiedziałam: nie ma żadnego zgromadzenia w Gliwicach. Jest spacer w warunkach reżimu sanitarnego. Spacerowicze i spacerowiczki – muszą być BARDZO ZDYSCYPLINOWANE/ZDYSCYPLINOWANI, bo spacerują w warunkach pandemii, ale dzieje się to w sferze publicznej. Policja będzie na miejscu i będzie interweniowała, gdyby ktoś naruszył prawo! Informuję, żeby każdy i każda miała tego świadomość – apeluje jedna z organizatorek, gliwiczanka Małgorzata Tkacz-Janik.

Wydarzenie na ten temat w serwisie facebook znajdziemy tutaj.

(żms/emef)
fot. emef