To skrzyżowanie jest czarnym punktem na mapie dróg naszego województwa. Powstanie rondo

W ubiegłym roku doszło tu do śmiertelnego wypadku z motocyklistą, a także do szeregu innych zdarzeń drogowych. W Boniowicach, nieopodal Gliwic, w gminie Zbrosławice, na skrzyżowaniu ulic Bytomskiej i Gliwickiej powstanie rondo.

O planowanej inwestycji poinformował radny sejmiku województwa śląskiego, Bartłomiej Kowalski. Otrzymał on niedawno odpowiedź od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w temacie przebudowy drogi krajowej nr 94 od Pyskowic do granicy miasta Zabrze, w ramach której powstanie wspomniane rozwiązanie drogowe.

Oddział (GDDKiA, red.) w Katowicach planuje w I kwartale br. złożyć do Wojewody Śląskiego wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, zaś przetarg na roboty budowlane planowany jest na IV kwartał br.

– czytamy w odpowiedzi GDDKiA do Bartłomieja Kowalskiego.


Wygląda na to, że mieszkańcy tej miejscowości, a także kierowcy tamtędy podróżujący, doczekają się przebudowy newralgicznego skrzyżowania. Na realizację prac trzeba będzie jednak jeszcze poczekać, co najmniej do 2022 roku.

Kilkanaście kolizji i kilka wypadków rocznie

Skrzyżowanie, na którym wybudowane ma zostać rondo, uznawane jest za czarny punkt drogowy na mapie naszego województwa. W sierpniu ub. roku doszło tam do śmiertelnego wypadku z udziałem motocyklisty.

Oprócz tego miało tam miejsce wiele innych zdarzeń drogowych – jak informuje podkom. Damian Ciecierski, oficer prasowy tarnogórskiej policji, w 2020 roku wypadków było łącznie 5, obrażenia odniosło 7 poszkodowanych, a zginął wspomniany motocyklista, a także 12 kolizji. W 2019 roku tych ostatnich było 15, a w 4 wypadkach drogowych rannych zostało 8 osób.

W miniony piątek w Boniowicach ponownie doszło do kolizji. Interweniował tam m.in. zastęp OSP Szałsza.

W dniu 12.02.2021 po godzinie 20:30 wyjechaliśmy z jednostki na ćwiczenia z LPR. W trakcie dojazdu, w miejscowości Boniowice po raz kolejny doszło do kolizji dwóch aut osobowych. Po naszym zgłoszeniu do SK KP PSP zaistniałej sytuacji, przystąpiliśmy do działań. Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów, kierowanie ruchem oraz neutralizacji substancji ropopochodnych. Na szczęście obeszło się bez poszkodowanych – relacjonuje OSP Szałsza w mediach społecznościowych.

(żms)
fot. OSP Szałsza, KMP Tarnowskie Góry