Wypadek na drodze rowerowej. Wpatrzony w smartfona chłopiec miał wejść wprost pod koła jednośladu

10-latek, który przemieszczał się wpatrzony w ekran smartfona, wszedł na drogę rowerową wprost pod koła jednośladu – relacjonuje straż miejska. Rowerzysta udzielił mu pomocy, ostatecznie chłopiec trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło na DDR biegnącej wzdłuż ulicy Akademickiej.

W czwartek w godzinach popołudniowych podczas patrolu podeszła do nas kobieta i poinformowała, że na jednej z gliwickich ścieżek rowerowych leży chłopiec. Udaliśmy się na miejsce gdzie zastaliśmy 10-latka oraz rowerzystę, który udzielił dziecku pierwszej pomocy i wezwał pogotowie – relacjonuje straż miejska w mediach społecznościowych.

Jak ustaliliśmy, chłopiec – zapatrzony w telefon – nagle wszedł na drogę rowerową, wprost pod nadjeżdżający rower. Po dotarciu na miejsce, Zespół Ratownictwa Medycznego zadecydował o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala

– kontynuuje formacja.

W związku z tym zdarzeniem, straż miejska apeluje do wszystkich pieszych użytkowników dróg o obserwowanie otoczenia, a także o niekorzystanie z telefonów w trakcie bycia w ruchu, zwłaszcza w pobliżu ulic, przejść czy ścieżek rowerowych.

Codziennie widzimy osoby pochłonięte ekranem telefonu, nieświadome zagrożeń wokół. Wystarczy moment, by doszło do nieszczęścia – podsumowują strażnicy.

(żms)/SM Gliwice
fot. SM Gliwice (FB)

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
15 Komentarze
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze