Zakapturzony 20-latek w maseczce ujęty przy kradzieży roweru. Złodziej nie miał szans na ucieczkę

20-latek ukradł jednoślad z terenu przyszkolnego boiska. Widział to jeden z nauczycieli. Po pościgu złodziej został zatrzymany, bo ścigającym był… maratończyk. Toczy się już śledztwo w tej sprawie.

 
Policjanci przejęli sprawcę zatrzymanego przez nauczyciela ZSP Gierałtowice. Młody człowiek ukradł rower górski marki Kross. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Knurowie.

Około godziny 9:30 nauczyciel, wychodząc na teren boiska, zauważył kręcącego się przy stojaku na rowery zakapturzonego mężczyznę w maseczce. To był właśnie moment kradzieży. Sprawca zabrał z niezabezpieczonego stojaka rower i próbował na nim odjechać. Bohaterski świadek krzyknął i rzucił się za złodziejem, który przeskoczył przez płot i zaczął uciekać. Nie wiedział, że jego ucieczka nie ma szans. Gonił go maratończyk. Po około 300 metrach został zatrzymany i po przyjeździe patrolu przekazany w ręce policjantów – relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.

DRODZY CZYTELNICY! TRWA CISZA WYBORCZA. DO ZAKOŃCZENIA WYBORÓW WSZYSTKIE WASZE NOWE KOMENTARZE BĘDĄ MODEROWANE, MOGĄ WIĘC UKAZAĆ SIĘ Z OPÓŹNIENIEM. KOMENTARZE MAJĄCE CHARAKTER AGITACJI ZOSTANĄ OPUBLIKOAWANE PO ZAKOŃCZENIU CISZY WYBORCZEJ.

Rower wrócił do właścicielki – uczennicy szkoły. Policjanci z knurowskiego komisariatu wyjaśnią, czy zatrzymany ma na koncie więcej tego typu przestępstw, co jest prawdopodobne, gdyż w ostatnich tygodniach doszło do kilku podobnych prób oraz udanych kradzieży jednośladów

– dodaje rzecznik gliwickiej policji.

Policja przypomina, że za kradzieże kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Przestrzega też, przed kupowaniem rowerów (i innych rzeczy) z niewiadomego źródła.

Złodzieje kradną, ponieważ są kupcy, którzy chętnie kupują tanie jednoślady. Radzimy nie kupować rowerów używanych, wyjątkowo tanich i niewiadomego pochodzenia. Zawsze trzeba żądać od sprzedawcy dowodu zakupu w sklepie lub innego dowodu na to, że to sprzedający jest właścicielem. Bywało, że dopiero podczas policyjnej kontroli rowerzysta dowiadywał się, iż pojazd, który niedawno nabył, figuruje jako kradziony – zauważa Słomski. Ktoś, kto kupił kradziony rower, naraża się na zarzut tzw. paserstwa nieumyślnego. Grozi za to do dwóch lat więzienia.

Warto zadbać o skuteczne zabezpieczenie jednośladu

Rowery najczęściej są kradzione spod sklepów, z posesji, klatek schodowych lub niezamkniętych pomieszczeń. Zdarzają się również włamania do piwnic czy garaży. Dlatego właściciele muszą solidnie zabezpieczać swoje mienie i zwracać uwagę, gdzie je zostawiają, aby nie ułatwiać działania złodziejom – zaznacza oficer prasowy. – Podstawowe, najtańsze zabezpieczenia często nie są wystarczające. Przecięcie prostej linki to dla złodzieja chwila – dodaje Słomski.

(żms)/KMP Gliwice
fot. px/zdjęcie poglądowe

9 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze