Miasto wycofuje się ze zmiany w strefie płatnego parkowania, którą wprowadzono kilka lat temu. Chodzi o sposób wpisywania numeru rejestracji samochodu, za który wnoszona jest odpłata. Przez ponad 7 lat wystarczyły ostatnie znaki, od 1 stycznia trzeba będzie wprowadzić całość.
Możliwość podawania tylko 4 cyfr/liter rejestracji ustanowiono w połowie 2018 roku celem ułatwienia korzystania z SPP. – Skrócona forma identyfikacji wniesionych opłat pozwoli nadal kontrolerom na ich weryfikowanie, a kierowcom skróci czas spędzany przy parkomacie – wskazywano w komunikacie z 18 czerwca 2018 roku, który zamieszczony został na stronie parkowaniegliwice.pl.
Od początku 2026 roku konieczność wprowadzania wszystkich znaków zostanie przywrócona.
Zmiana wynika m.in. z tego, że przy wpisywaniu jedynie fragmentu numeru tablic często zdarzały się pomyłki, co utrudniało późniejszą weryfikację i kontrolę opłat. Teraz będzie prościej, czytelniej i zgodnie z zasadami obowiązującymi w większości polskich miast
– uzasadnia Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.
Podczas korzystania z parkomatów trzeba będzie wpisać pełny numer rejestracyjny pojazdu, a nie tylko skróconą wersję, jak było do tej pory. Na ekranach urządzeń pojawią się krótkie komunikaty i instrukcje, które pomogą w poprawnym wpisaniu danych pojazdu.
– Dobra wiadomość jest taka, że pozostałe formy zakupu biletu – w tym aplikacje mobilne – pozostają bez zmian – podsumowuje ZDM.
(żms)/ZDM Gliwice(JJS)


