To niecodzienna sytuacja w gliwickim Ratuszu – jednego dnia odbędą się dwie sesje Rady Miasta. Pierwsza dotyczyć będzie m.in. sytuacji w Przedsiębiorstwie Zagospodarowania Odpadów. Drugą zaplanowano dwie godziny później, a wśród spraw ma być poruszany stan przygotowań do budowy szpitala klinicznego w Gliwicach.
Obie sesje – XIII i XIV – odbędą się w czwartek, 15 maja. Rozpoczęcie zaplanowano odpowiednio na godzinę 14:00 oraz 16:00. Skąd taki podział?
Jak wskazuje Marek Pszonak, przewodniczący Rady Miasta, radni już wcześniej zapowiadali, że w związku z niepokojącymi sygnałami dotyczącymi sytuacji w Przedsiębiorstwie Zagospodarowania Odpadów, jeden z punktów sesji miał dotyczyć właśnie tej miejskiej spółki.
Niestety, pani prezydent w czwartek (8.05) złożyła wniosek o zwołanie sesji Rady Miasta z porządkiem obrad, który uniemożliwia mi, jako przewodniczącemu Rady Miasta, dołożenie punktu o tym, żebyśmy w ogóle mogli rozmawiać o PZO
– wyjaśnia Pszonak.
Jedynym wyjściem, żeby próba omówienia sytuacji w spółce nie została zablokowana przez prezydent, było więc zwołanie… dwóch sesji.
– W takiej sytuacji byłem zmuszony do tego, aby zwołać drugą sesję (…) Pierwsza rozpocznie się o godzinie 14:00, z tym punktem porządku obrad dotyczącym aktualnej sytuacji w PZO Gliwice (…). Druga o godzinie 16:00 – będziemy tam mówić o realizacji inwestycji budowy szpitala w Gliwicach. Będziemy też chcieli dopytać panią prezydent czy są wreszcie środki finansowe na realizację tej inwestycji i czy jest wreszcie konkretny termin rozpoczęcia prac – podsumowuje Pszonak.
Przypomnijmy, że sprawa miejskiej spółki zajmującej się odpadami szerzej wypłynęła w trakcie kwietniowej sesji Rady Miasta, w nawiązaniu do treści obszernej publikacji opisującej liczne nieprawidłowości. Wspomniany tekst ukazał się w mediach społecznościowych, w formie anonimowego opracowania udokumentowanego załącznikami. Kopie zostały też rozesłane m.in. do zarządu miasta, radnych, parlamentarzystów i kilkunastu redakcji.
(żms)