Pijany kierowca osobowego Opla nie zapanował nad pojazdem, w wyniku czego samochód uderzył w drzewo. Zarówno on, jak i pasażer pojazdu z obrażeniami trafili do szpitala. Do tego poważnego zdarzenia doszło w czwartek, krótko po północy, w powiecie gliwickim.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku na terenie gminy Wielowieś.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Opel jadąc ulicą, nie utrzymywał prawidłowego toru jazdy, zmieniał pasy ruchu, po czym stracił panowanie nad pojazdem – zjechał na prawe pobocze, uderzył w przydrożny betonowy przepust, a następnie wjechał do rowu i uderzył w drzewo – relacjonuje nadkomisarz Marzena Szwed, oficer prasowa KMP Gliwice.
Samochodem podróżował również 19-letni pasażer. Kierowca po przebadaniu przez policjantów na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy
– dodaje rzeczniczka.
Policja przypomina, że alkohol za kierownicą to tykająca bomba. Spowalnia reakcję, zaburza ocenę sytuacji i odbiera zdolność podejmowania właściwych decyzji. – Wystarczy jeden nieodpowiedzialny wybór, aby doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Nigdy nie wsiadaj za kierownicę po alkoholu – zaplanuj powrót wcześniej, skorzystaj z transportu publicznego, taksówki lub poproś trzeźwego znajomego. Jeśli widzisz, że ktoś po alkoholu chce prowadzić samochód – reaguj! Być może właśnie ratujesz czyjeś życie – podkreśla Szwed.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice