Jeszcze rok temu taksówkarze nie chcieli tu wjeżdżać. Nowa droga, chodnik i… kostka dla rowerów

Ulica Kozłowska po remoncie wygląda zupełnie inaczej. Powstała nowa nawierzchnia drogi, chodnik, ciąg pieszy i rowerowy (niestety, wykonany z kostki betonowej, o czym poniżej). Roboty na 500-metrowym odcinku ulicy prowadzono przez 9 miesięcy.

Inwestycja była kompleksowa – wcześniej istniała tu droga żwirowo-gruntowa (miejscami wyłożona betonowymi płytami), w której nie brakowało dziur, nie było chodnika, a nocą panowała kompletna ciemność. Warunki do poruszania się samochodem były tak złe, że nawet taksówki nie chciały tam wjeżdżać. Pisaliśmy o tym ponad 2 lata temu.

Prace rozpoczęła budowa kanalizacji deszczowej. Inwestycja wymagała także przebudowy gazociągu, sieci energetycznych i teletechnicznych, wodociągu i kanalizacji. Wybudowano także oświetlenie uliczne – przekazuje Jadwiga Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

Niestety, nie wszystko wygląda tak jak należałoby oczekiwać.

Ciąg rowerowy wykonano z kostki betonowej, a więc niezgodnie ze standardami i wytycznymi przyjętymi na terenie GZM: „Nawierzchnię drogi dla rowerów należy wykonywać z mieszanek mineralno-asfaltowych grubości co najmniej 4 cm w kolorze naturalnego asfaltu, zapewniającej niskie opory toczenia a także niższe koszty inwestycyjne lub utrzymaniowe od np. kostki betonowej lub nawierzchni szutrowych”. Na dodatek, odcinek drogi oddzielono (nie wiadomo po co) od jezdni wysokim krawężnikiem.

Realizacja prac kosztowała prawie 5 mln zł. Roboty sfinansowane zostały z miejskiego budżetu, z rządowego programu Fundusz Dróg Samorządowych w wysokości 2 mln złotych oraz z Funduszu Inwestycji Lokalnych do kwoty 1,24 mln. zł. Obecnie wykonawca robót przygotowuje inwestycję do odbioru.

(żms)/ZDM w Gliwicach
fot. 24gliwice.pl/emfab

Jak bardzo budowa asfaltowej drogi i chodników zmieniła wygląd ulicy Kozłowskiej widać, gdy porównamy aktualne zdjęcia do tych sprzed 2 lat.

Tak wyglądała ulica Kozłowska w 2018 roku

fot. arch. 24gliwice.pl