W Kanale Gliwickim w weekend przeprowadzono drugi etap eksperymentu polegającego na podaniu do wód preparatu SinStop w celu zwalczania złotej algi.
Wspomniany środek, który został opracowany przez polskich naukowców, jest – jak zapewniało rok temu ministerstwo infrastruktury – całkowicie naturalny i oparty na bazie krzemu. Badania preparatu wykazały jego wysoką skuteczność w hamowaniu zakwitów wody.
Drugi etap badań związanych ze zwalczaniem złotej algi na Kanale Gliwickim z wykorzystaniem SinStop przeprowadzono w sobotę i niedzielę, 16-17 sierpnia, w rejonie Mariny Ujazd. W działaniach uczestniczył Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – PIB wraz z partnerami projektu.
Podczas obu dni eksperymentu substancję tę podawano do wód Kanału w ilości około 3 ton dziennie.
– Działania mają na celu weryfikację skuteczności SinStop, ocenę szybkości działania preparatu w przepływającej wodzie i potwierdzenie bezpieczeństwa stosowania w warunkach naturalnych – poinformował IMGW – PIB w internetowym wpisie.
O opracowaniu nowego, skutecznego preparatu do zwalczania złotej algi, ministerstwo infrastruktury poinformowało po raz pierwszy w połowie sierpnia ub. roku. W tym czasie trwała katastrofa ekologiczna w Dzierżnie Dużym, gdzie ryby wymierały na masową skalę. Przyczyną tego stanu mógł być zakwit złotej algi – duża liczebność komórek tego glonu odnotowywano wówczas w zbiorniku, nieco mniejszą w wodach Kanału Gliwickiego.
Katastrofa ekologiczna. Tymczasem ministerstwo ogłasza sukces nowej metody zwalczającej złotą algę
Jak dowiadujemy się z komunikatu resortu z 16 sierpnia 2024, nim obwieszczono sukces naukowców, przez kilka tygodni prowadzono eksperyment naukowy na wydzielonym fragmencie Kanału Gliwickiego.
– Pierwszy etap testów SinStop na Kanale Gliwickim obejmował analizę wpływu preparatu na zmniejszenie liczebności złotej algi, ocenę zmian parametrów fizykochemicznych wody, monitoring potencjalnego wpływu na inne organizmy wodne – przekazał IMGW – PIB.
– Wyniki pierwszej fazy wykazały, że SinStop skutecznie redukuje populację złotej algi bez istotnego negatywnego wpływu na pozostałe elementy biocenozy. Dzięki temu możliwe było zaplanowanie eksperymentu w szerszej skali – dodał Instytut. Takie właśnie badanie przeprowadzono w ostatni weekend.
“Nie usunie śmiercionośnej substancji”
Nie wszyscy wierzą w oficjalnie podawaną przyczynę katastrofy ekologicznej, która największy rozmiar osiągnęła w 2022 roku, obejmując nie tylko Kanał Gliwicki, ale także Odrę. Jak opisywaliśmy niedawno, grupa społeczników, wśród których są m.in. Ewa Sternal, właścicielka Mariny Gliwice, a także Sebastian Sarré, asystent posła Grzegorza Płaczka, przeprowadziła własne śledztwo. Wyniki przedstawione zostały podczas konferencji prasowej pod koniec lipca, kiedy to wskazano kto, zdaniem strony społecznej, odpowiada za tę sytuację. Opisywaliśmy to tutaj:
“Ustaliliśmy dwóch pewnych trucicieli”. Wraca sprawa śnięcia ryb w Kanale Gliwickim
Także pod najnowszym wpisem IMGW, dotyczącym badań nad preparatem SinStop wspomniana właścicielka przystani na Kanale Gliwickim wyraziła swoje wątpliwości.
– Najpierw pozwolono na zrzuty ścieków, a teraz eksperymenty – wszystko na koszt podatnika i środowiska. A ja uparcie czwarty rok mówię, skąd te martwe ryby i nic… Logiczne, że środek do zwalczania glonów zwalczy glony, ale nie usunie śmiercionośnej substancji – napisała Sternal.
Z kolei jak dowiadujemy się z komunikatu wydanego po posiedzeniu Międzyresortowego zespołu ds. Odry, organy marszałkowskie oraz Wody Polskie przeprowadziły analizę pozwoleń zintegrowanych i wodnoprawnych.
– Omówienie wniosków z przeglądu wraz z wypracowaniem rozwiązań systemowych w tym zakresie, zaplanowane jest na I połowę września br. – przekazano 14 sierpnia.
W ostatnich dniach służby przygotowywały się na możliwe sytuacje kryzysowe związane z wzrostem liczebności złotej algi, co mogło nastąpić m.in. ze względu na występujące wysokie temperatury (badania przeprowadzone 13 sierpnia wykazały obecność tego glonu w Kanale Gliwickim w ilości poniżej stanu ostrzegawczego). W piątek, 15 sierpnia, ograniczono śluzowania przez 4 śluzy na tej drodze wodnej do 1 na dobę.
(żms)
Fot. Archiwum/zdjęcie poglądowe
